BOŻE Człowieku. O Johnnym Deppie, Bradzie Picie piszesz to samo. Czyli to, że fanki oceniają go po urodzie... Daj, że na wstrzymanie... Skąd wiesz, że same fanki go oceniają po urodzie?? To, że piszą, że jest ładny nie znaczy, że muszą go oceniać. Reeves to bardzo dobry aktor. W filmach wypada bardzo dobrze. Adwokat Diabła, Matrix, Na fali czy inne role. I przestań szukać zaczepki... Brada Pitta oceniasz na 10 a masz pretęsje do fanek, że tak robią. Skoro tak oceniłeś to raczej nie patrzysz na urodę. Ale z drugiej strony pomyśl, nie jesteś jedynym, co może go tak oceniać. Jonhhy Depp też genialnie zagrał nie w jednym filmie np. Edward Nożycoręki. Jak mi powiesz, że zagrał słabo to ośmieszysz się sam... Ja jestem chłopakiem i cenie Reevesa, Deppa, Pitta za aktorstwo a nie za twarz. Depp, Reeves czy Pitt to bardzo dobrzy aktorzy. Bez mózgowym fankom mówisz. Daruj sobie takie komenty.

Reeves jest wspaniałym aktorem, ma talent. Jest przystojny, ale jest wielu przystojnych "aktorów", którzy grają benadziejnie. Czy nie możne być fanką przystojnego aktora? Ty chyba myślisz, że dobzi aktorzy muszą być brzydcy. Mniej więcej to wynika z tego twojego posta.

Na wstrzymanie nie dam, bo nie mam ochoty. Fakt, zagrał dobrze tu i ówdzie - i własnie o to chodzi - niekótre fanki (bądź też fani) tak na prawdę nie rozpatrują aspektu gry aktorskiej. A Pitt dostał ode mnie ile dostał, bo chciałem by troche w rankingu podskoczył :P Jakoś mi go żal, jak tak sobie na dole siedzi :P

Dobry aktor nie musi byc brzydki - wcale nie - poprostu musi byc doceniony za umiejętności a nie za urodę - to wszystko.

Ja jego fanką nie jestem, ale nie lubię takiego zjeżdżania aktorów bez powodu. A najbardziej ze wszystkich broni go chyba Szajba, a on raczej nie jest kobietą, więc na jego widok nie wzdycha. No i chciałam Ci miłego wymiotowania życzyć.

hgehe oj zazdrosny jestem, zazdrosny................. :)

nieprawda... po pierwsze, to ciekawe musisz mieć znajome, skoro uważasz, ze wszystkie laski tylko piszczą na widok swoich ulubionych... ja zawsze otwarcie przyznaję, że nie jest może wybitnym aktorem, ale przyjemnie ogląda się filmy z jego udziałem...

a już w ogóle dość mam rozmów na temat urody aktorów/aktorek, bo wiadomo, że to względne, i niech mi nikt nie mówi, że tak nie jest...jednym się podoba Rory Culkin/Dakota Fanning, innym Keanu Reeves/ Jennifer Lopez, a trzecim Alan Rickman/Emma Thompson... więc może zachowałbyś/zachowałabyś (nieważne) odrobinę mózgu i nie obrażał/a cudzych upodobań, bo nikt tu nie obraża twoich kogośtam.. a takie tematy zakładają naprawdę bezmózgowcy, którzy nie potrafią przebrnąć do aktorstwa i zajmują się tylko wyglądem zewnętrznym...