Jeszcze kilka lat temu lubiłam go i filmy z jego udziałem, a teraz się z tego śmieję. Ten facet jest drewniany po prostu! We wszystkich "dziełach", które z nim oglądałam, grał tak samo. Z jego twarzy trudno wyczytać jakiekolwiek uczucia. O jego talencie świadczą zdobyte nagrody :D
Eh. Kolejna osoba, dla której identyczna charakteryzacja znaczy ta sama gra. Zapraszam Cię pod ten adres http://www.filmweb.pl/blog/entry/358696/Keanu+Reeves.html
Może uda mi się zmienić twoją opinie na lepszą.
Pozdrawiam
Niestety Ci się nie udało. Trudno będzie mnie przekonać. Widać nie spotkałeś jeszcze naprawdę dobrych aktorów, którzy potrafią zagrać każdą rolę (zapraszam do ocenionych przeze mnie na 9 i 10). Ja naprawdę nie umiem zachwycać się np. "Spacerem w chmurach" czy "Słodkim listopadem".Nie dosyć, że same scenariusze nie są za ciekawe, to Keanu nie prezentuje sobą niczego rewelacyjnego.
Spójrzmy na np. Jacka Nicholsona. Widziałeś może "Lśnienie"? Jeśli nie - gorąco polecam.Jack nie ma w tym filmie praktycznie żadnej charakteryzacji, a zagrał tam po prostu rewelacyjnie. Genialny aktor. Występując w "Locie nad kukułczym gniazdem" też nie jest mocno ucharakteryzowany, a również stworzył świetną postać.
Podsumowując, może nie warto ograniczać się do lubienia (sorry, ubóstwiania) jednego aktora i czasem zauważać innych :)
Widzialem pelno filmów z Hopkinsem, DeNiro, Pacino, Brando, Quinnem i z Nicholsonem. Widzialem Lot i Lsnienie. Nicholson to dla mnie aktor znakomity, ale są lepsi. Najlepszy dla mnie do Hopkins(razem z Keanu, moj ulubiony aktor). Reeves wygląda w każdym filmie tak samo(czarny garniak, podobne uczesanie, ogolony) i ma podobne role. Słabiej zagrał po tragediach rodzinnych. Trudniej grać ze świadomościa, ze twoja siostra walczy w szpitalu o zycie. widzialem z nim ponad 30 filmów i nie moge się zgodzić z twoją opinią.
Popatrz na moje 9 i 10. Zobaczysz, że znam wiele wiecej aktorów niż Keanu i umiem ich docenić.
Pozdrawiam.
Czemu zaraz drętwy?
Może po prostu musi tak grać...
Dla mnie aktor bardzo dobry, jeden z moich ulubionych..:)
Pozdrawiam..
"O jego talencie świadczą zdobyte nagrody"
Nagrody często są wielką pomyłką. Najważniejsze żeby ludzie go lubili, a ludzie go lubią. Gdyby nie to nie dostawał by coraz to nowych ról, gdyby był "drewnianym" aktorem nie był by rozchwytywany. Ludzie go kochają bo keanu gra dla ludzi a nie dla krytyków.
Pozdrawiam