Takkk!!!! Popieram. Podpisuje się obiema rękoma i nóżkami!!! Jest to jeden z najbardziej niedocenionych aktorów jakich znam. Odnośnie nagród. Maliny? hmm nie mogę zaprzeczyć, że w okresach 1994-1996 i 2000-2001 grał słabiej niż zwykle, gdyż po tragediach spadła mu forma. Ale, nie uważam, też żeby za takie role jak w filmach ?Wiele hałasu o nic? ?Spacer w chmurach?, ?Obserwator?, ?Któtka piłka? zasłużył na nominacje. Znalazłby ze 100 gorszych. Odnośnie przyznawania tych nagród to zgadza się, też, że jeżeli film to klapa to aktor też dostanie nagrodę niezależnie od poziomu jaki zaprezentuje(przykład to Słodki Listopad). Przykładem mogę się posłużyć Nicolasa Cagea. On w każdym filmie gra tak samo. Zawsze. Ale Jeżeli film to sukces to już ma Oscara(jakoś Los Angeles) a jeżeli to klapa to malina(Kult). Gdzie tu sprawiedliwość?? W dodatku zajrzyj sobie na forum Halle Berry, tam podałem link do tego jak odbiera swoją ?maline? za Kobiete- Kot. Przecież, Ci frajerzy robią sobie z tego totalne jaja :|.
A własnie, gdzie pozytywne nagrody?? Wg mnie to mu się nie jeden glob czy saturn należał i nawet Oscar.
W Zakolu rzeki ? saturn(albo nominacja) najlepszy aktor
W Zaklou rzeki ? najbardziej obiecujący młody aktor
Wspaniała przygoda Billa i Teda ? Złoty Glob(albo nominacja) najlepszy aktor w komedii lub dramacie
Mały Budda ? Oscar(albo nominacja) najlepszy aktor drugoplanowy
Speed ? Saturn(albo nominacja) najlepszy aktor
Adwokat Diabła ? Złoty Glob(albo nominacja) najlepszy aktor
Adwokat Diabła ? Najlepszy duet aktorski
Constantine ? Saturn(albo nominacja) najlepszy aktor
Dom nad jeziorem - Saturn(albo nominacja) najlepszy aktor
Dom nad jeziorem ? Najlepszy duet aktorski
Przez Ciemne Zwierciadło ? Złoty Glob(albo nominacja) najlepszy aktor w dramacie(razem z Robertem Downeyem Jr.)

Miło, że ktoś zauważył. Pozdrawiam :*

Zgadzam sie Szajba z twoimi nominacjami, aczkolwiek nie ogladalam wszystkich filmow ktore wymieniles :) praktycznie byłam pewna ze Keanu dostał globa za Adwokata diabła i chcialam tylko sprawdzic czy za cos jeszcze bo w koncu dobrych ról ma bardzo duzo... a tu co? MTV MOVIE, zlote maliny gdzie nie gdzie Saturny-poza tym tylko nominacje bo za pierwsza czesc Matrixa przegrał Saturna chyba z Ewanem McGregorem(to akurat mi nie przeszkadza) ale reszta matrixow.eh...nie doceniany

Hehe. Zapomniałem o kilku filmach. Moje własne Idaho, mógłby Saturna odebrać i jeszcze kilka bym znalazł. Drewnianą grę mu się zarzuca bo zdarzyło mu się zagrać faktycznie parę razy sztywno(ale uzasadnienie, że śmierć przyjaciela, dziecka i dziewczyny jest jak najbardziej usprawiedliwiające - tym bardziej, że Bradno po swoich tragediach też nie grał wcale dobrze) ale poza tym wszystko porawnie\bardzo dobrze\genialnie. Sztywność mu zarzucają Ci co widzieli z nim te popularniejsze(w okresie tragedii) a brak uczuć mu zarzucają Ci co oglądali z nim tylko Matrixy. Bo on wykreował postać, która nie okazuje uczuć, ma dość sztywną postawę(co wyszło genialnie - saturny również się należały). Tak jak Sparrow Neo, zostanie zapamiętany na długo!!!
A rola w The Gift to po prostu genialna kreacja drugoplanowa. Gdzie Glob za drugoplanowy występ?? Eh?
To tak jak np. z Affleckiem. Przed premierą Hollywoodland ludzie bluzgali go bo widzieli zwiastun i mówili, że jest sztywny itp. A co się okazało?? Że zagrał genialnie. I wydaje mi się, że krytyka Keanu jest bardziej spowodowana brakiem obiektywnych opinii, tylko większość się słucha tych co go obrażają i chcą się dowartościować krytykując go samego, a tak naprawdę to nie mają pojęcia o aktorstwie. Przykład to minowy(idiota, delikatnie to ujmując), który widział max 4 filmy a już go zalicza do najgorszych aktorów(zresztą nie tylko Keanu jeszcze DiCaprio, Jeana Reno i Billa Murreya) ? pseudo znawca, albo Jusuni(choć ten pojęcie o tym wszystkim jakieś ma) ? ale w przypadku Keaun, widział 4 filmy i już go krytykuje.
Ale co źle się zaczyna, później dobrze się kończy. Keanu zaczął od tego złego. Założy rodzine, będzie szczęśliwy, będzie bardziej otwarty, zacznie grać lepiej i ludzie go docenią. Kwestia kilku lat.
Pozdrawiam :*

Wiesz, kiedy Keanu otrzyma role zycia za ktora dostanie Oskara ludzie(nawet ci ktorzy go nie lubili) powiedza ze jest najlepszym aktorem i beda wspominac jego role-za ktore kiedys go krytykowali...zawsze tak jest, bo dla niektorych dobry aktor to ten co ma Oskara-ale wiemy ze nie zawsze tak jest.Pamietam kiedy Leo Di Caprio powrocil w wielkim stylu z nominacja do Oskara wiele osob stwierdzilo ze zbrzydl i gra gorzej-a ja uwazam inaczej, jest bardziej meski i gra coraz lepiej(np: Krwawy diament)wiek duzo pomaga aktorom, nabieraja doswiaczenia itp. Z Keanu tez tak bedzie, za rok, moze dwa trzyma role ktora doprowadzi go do Oskara, albo chociaz nominacji i ludzie przypomna sobie o nim jako o aktorze doskonałym :> Uwazam tez ze nie mozna mowic ze aktor gra sztywno, poniewaz tworcy każą mu tak grac podam dosc dziwny przyklad ale W. Miller znany z Prison Break w ktorym gra Michaela Scofielda jest porownywany do drewna za swoja wiecznie tą samą mimijke ale przeciez rezyser tak mu każe grac! Aha i jeszcze jedno, ludzie ktorzy krytykuja Keanu za to ze grał bez uczuć w filmach(jak to nazwales w okresie tragedii) powinni go podziwiac! Facet stracił narzeczoną, dziecko ale miał siłe aby grac...i to wlasnie gra pozwolila mu zniesc ten trudny dla niego czas. I niech fani Hillary Duff sie nie odzywaja bo sami nie maja talentow aktorskich
pozdrawiam :>
PS. Dla mnie im starszy aktor tym lepszy, nie moge sie doczekac kiedy Ewan McGregor skonczy 40 :>-bo stawiam ze wtedy otrzyma Oskara

Uwielbiam czytać takie inteligentne dyskusje, jak czasem czytam co inni piszą to aż się płakać chce, dobra ale ja nie o tym, chciałam powiedzieć, że oboje macie racje, też nie mogę się doczekać kiedy Keanu dostanie zasłużonego Oscara(McGregora też lubię), ale tak się kiedyś zastanawiałam,
bo z tymi Oscarami jest dziwnie,
po pierwsze nie są przyzanawane tym osobom co trzeba a poza tym wydaje mi się że jeżeli aktor dostanie Oscara, to zmienia to jego grę, podejśćie do aktorstwa no i częściej poddaje się go krytyce (nie wiem czy to dobrze). Asolutnie nie mówię że tak jest z każdym ale wiecie jednym odbija od sławy (niektórzy nie muszą mieć Oscara-Tom Cruise) a inni są ambitni i bardzo się starają udowodnić że zasługiwali na oscara. No dobra nie przekonamy się póki Keanu nie dostanie nagrody.
Pozdrawiam!!!

Masz racje, ze w wielu przypadkach tak jest np: Halle Berry Oskar i...koniec , role nijakie, mam nadzieje, bo lubie ja ze jeszcze nie raz pozytywnie nas zaskoczy. Jednak zdobycie Oskara to duzy ciezar, bo osoby takie jak Jennifer Hudson-zdobywczyni Oskara za Drimgirls, zagrala zaledwie w jednym filmie i juz otrzymala Oskara, dlatego przed nia duze zadanie, musi pokazac ze jest godna tej nagrody, osobiscie jeszcze nie widzialam tego musicalu ale mam zamiar to nadrobić
pozdrawiam

Ale zaraz zaraz. O kim wy mówicie?? To przecież Keanu Reeves. Facetowi woda sodowa nie uderzyła do głowy w tym wieku pomimo sławy, a ambicje nadal ma. Kocha aktorstwo i nie porzuci tego zawodu dla komercyjnych gniotów jakie gra obecnie np. Nicolas Cage.

jest dobry, ale widocznie zawsze byli lepsi

a czasami wygrywali gorsi..

uuu.. nie wiedziałam, że dostał nominacje do Malin.. przecież był cudowny w "Słodkim Listopadzie" :|
Aktorzy często nie dostają nagród, na które zasługują, a ci, którzy zasługują bardzo często są pomijani :(

jest najlepszy po Bradzie Picie Keanu jest supper

Zgadzam się, według mnie Keanu Reeves zasługuje na OSCARA, nie rozumiem, dlaczego Akademia Filmowa zawsze go pomija, już nie mówię o samej nagrodzie, ale nominacja... eh;/;/
Jescze muszę wtrącić, bo bym nie żyła, Oscar za dźwięk i montaż dźwięku dla Speeda to za mało!!!!! sasasa...
ALE NIE TRACę NADZIEI, POCZEKAM JESCZE KILKA LATEK, A POTEM SPUSZCZE BOMBE NA AF ;D;D