Zgadzam się w 100% jego kreacje aktorskie są mało charakterystyczne, wogóle nie zapadają w pamięć.Dodatkowo wybór scenariuszy nie wychodzi mu najlepiej, gra w filmach niezwykle mało wymagających od widza, dodatkowo robi to w sposób bardzo nieudany, drewniany i sztuczny. Pozdro.

Nie rozumiem. Jak można powiedzieć, że jego gra w filmie Mały Budda(kostiumowy) była drewniana, sztuczna i ogólnie nieudana. Jak nie widzieliście tego filmu to zasięgnijcie. Zobaczycie, że kostiumy i charakteryzacje maja duży wpływ na efekt końcowy.

Witam Szajba!! Cóż chyba się nie zrozumieliśmy (znowu) , czy którekolwiek z nas stweirdziło iż właśnie w filmie Mały Budda Keanu grał drewnianie i sztucznie??

No wybrałeś kiepski przykład bo Mały Budda to beznadziejny film, w końcu zdobywca Złotej Maliny. Nadal uważam że jego aktorstwo jest zupełnie przeciętne. Miał po prostu szczęście ze zagrał w filmach takich jak Matrix które przyniosły mu popularność.

nie będę się wypowiadać o człowieku, który to napisał,bo nie używam, przekleństw.jak można powiedzieć że role Keanu są mało charakterystyczne?! trzeba być już naprawdę ślepym albo ograniczonym, to właśnie on sprawił że matrix był świetny,i nie wyobrażam sobie żeby ktoś inny mógł zagrać Neo,a constantine, adwokat diabła?? ciekawa jestem czy chociaż widziałeś te filmy skoro się tak o nim wypowiadasz.

Mogę się założyć że widziałam zdecydowanie większą liczbę filmów z jego udziałem.. Nie mam w zwyczaju wypowiadać się na temat filmów których nie widziałam. Dodatkowo nie mam zamairu prowadzić konwersacji z osobą która nazywa mnie ograniczoną.. Dodam jeszcze tylko tyle iż wszystkie wymienione przez Ciebie filmy widziałam i nie uważam iż doprowadziły do rozwoju kinematografii. Jedyną rolą Reevesa którą zapada w pamięć jest rola Neo w Matrixie, ale nie z uwagi na jego kreację aktorską a charakterystyczny wygląd głównego bohatera.
Ps. Jeśli nie potrafisz konwersować na poziomie ( bez używania słów niecenzuralnych) to radzę się do tego nie brać.

„No wybrałeś kiepski przykład, bo Mały Budda to beznadziejny film, w końcu zdobywca Złotej Maliny.”
Rotfl… HAHAHAHAHAHAHA no w końcu mówi to osoba, która wstawiła „1” Nicole Kidman… czy Hooligans…
Gdzie ty widzisz złotą malinę dla Buddy?? W ogóle to nie masz własnego zdania, tylko kierujesz się nagrodami?? Złota Malina czy Oscar niejednokrotnie otrzymał niewłaściwy człowiek czy film.
I nie miałem na myśli tego, że film Mały Budda jest dobry czy coś(co nie zmienia faktu, że jest jednym z lepszych, jakie miałem przyjemność zobaczyć), tylko że gra Keanu Reevesa była wspaniała. Wyluzowany, ucharakteryzowany, najlepszy z całego filmu i powinien dostać jakąś nagrodę, albo przynajmniej być nominowanym. Chyba ktoś ślepy albo uprzedzony powie, że była słaba…
I czy przeciętny aktor wg Ciebie zasługuje ocenę 1\10?? Żałosne… Idź lepiej czytaj Kaczora Donalda.
”Miał po prostu szczęście ze zagrał w filmach takich jak Matrix, które przyniosły mu popularność.”
Lol. Gdyby nie Nicolas Cage to prawdopodobnie byśmy na ekranie nie ujrzeli Johnnego Deppa. Więc daruj sobie takie uzasadnienia.

Szajba, jesteś kompletnie szajbnięty na punkcie Reevesa! Mam ochotę Cie udusić! Ja też go b. lubię ale to nie przeszkadza mi patrzeć na niego obiektywnie. Za aktorstwo stawiam mu solidną 3. No może z małym plusem. I ocenę 7/10.
"Złota Malina czy Oscar niejednokrotnie otrzymał niewłaściwy człowiek czy film." Tu się CAŁKOWICIE z Toba zgadzam!

Krytycy filmowi sie znalezli... a moze po prostu patrzycie na ilosc złotych malin i podejmujecie decyzje?!

Szajba dziecko, dla mnie Keanu Reeves to nie aktor, nie znosze jak ktoś mnie wyzywa, wybacz, ale jestem od ciebie troche starsza i nie pozwole na takie epitety w moją strone. Tylko osba ograniczona tak broni swojego i nie daje dojść do głosu innym, chyba zapomniałeś co to jest dyskusja. A dlaczego dałam 1 Holligans, bo nie cierpie Wooda i tyle. A do twojego gdyby nie Nicholas cage to byśmy nie wiedzieli o Deppie (przyznam że nie wiem o czym mówisz) a jeżeli już tak wyliczamy kto co komu zawdzięcza to byśmy nie wiedzieli kto to Nicholas Cage gdyby nie Copolla

Niby gdzie ja Cie wyzwałem?? Powiedziałem że, żałosne jest postępowanie osoby, która mówi o jakimś aktorze, że jest przeciętny(w tym przypadku ty, a co do słowa przeciętny to chyba nie znaczy to najgorszy, beznadziejny czy same negatywy) a wstawia mu ocenę „1” W twoim przypadku jeszcze stawiając go na półce z takimi jak Michał Wiśniewski czy Matrta Wiśniewska. Nie lepiej przyznać, że się jest do niego uprzedzonym?? Co do Cagea i Deppa to chodzi o to, że to właśnie Nicolas Cage załatwił Deppowi pierwszą role w filmie. I gdyby nie on to prawdopodobnie Depp nie stałby się sławny. Ale to przykład. Ty podałaś kolejny „byśmy nie wiedzieli kto to Nicholas Cage gdyby nie Copolla” oraz „Miał po prostu szczęście ze zagrał w filmach takich jak Matrix które przyniosły mu popularność.” Więc to żaden argument przemawiający przeciwko Keanu. Tymbardziej, że w przypadku Reevesa mówimy o filmie, a nie o kimś dzięki komu stał się sławnym aktorem.
Odnośnie ocenienia Holligans. Czy nie uważasz, że to niesprawiedliwe??
Pozdrawiam.

Pierwszą rolą Deppa była w Koszmarze w ulicy wiązów, a trafił tam z castingu, no chyba że Cage załatwił mu epizod w serialu Hotel no to się zgadzam, tyle że Depp popularność i sławe zyskał dzięki Edwardowi Nożycorękiemu (tez z castingu tam trafił), więc nie za bardzo rozumiem jaka tu rola Cage w karierze Deppa. I pozwól ze swoimi swoimi głosami bede dysponować jak chce. ja sie do twoich nie wtrącam, mimo że też mam kilka uwag.

Trochę się pogubiłem. Wpadnij na http://www.filmweb.pl/Co,by,by%B3o,gdyby,nie,Nicolas,Cage,%3A,,temat,Topic,id=39 1572 [www.filmweb.pl/Co,by,by ...] tam jest więcej o Cageu i Deppie. A odnośnie Edwarda to Tom Cruise z niej zrezygnował a na jego miejsce trafił Depp.

ja tez sie pogubiłam, istotnie jest np u Nicholasa Cage wzmianka o tym ze załatwił role Deppowi w Koszmarze z ulicy wiązów (zresztą to samo jest w Johnna Deppa biografi) natomist na stronie Koszmaru z ulicy wiazów w ciekawostkach jest cytuje "Johnny Deep udał się na casting do filmu z przyjacielem Jackie Earle Haley jako osoba towarzysząca, jednak został dostrzeżony przez reżysera Wesa Cravena, który zaproponował mu rolę w tym filmie."

Taja, możesz mi powiedzieć czemu masz Holligans w ulubionych skoro to taki BEZNADZIEJNY film? I powiedz mi jak można dawać jakiemuś filmowi ocene 1/10 tylko dlatego, że zgrał w nim aktor którego się nie lubi. To trochę dziecinne, nie uważasz? A podkreślasz różnicę wieku... Jak czytam takie wypowiedzi to do razu odechciewa mi się wszelkich dyskusji.

nie wiem jak to się stało że jest w ulubionych, nie mam pojęcia jak to zrobiłam, niewiem nawet jak tam znalazło się Buena Vista Social Club i sekretne okno, nawet nie wiem jak to się robi aby dodać do ulubionych, można to jakoś usunąć? Nie podobał mi sie film Holligans nie tylko dlatego że grał tam Wood, na ten temat sie nie rozpisywałam, bo to nie to forum. Nie podobał mi się bo nic w nim ciekawego nie było, zero emocji i na dodatek nie wiadomo skąd nie wiadomo jak błyskawiczna przemiana bohatera z grzecznego chłopca w huligana. Dla mnie to powinno być jednym z kluczowych wątków. Tego mi zabrakło więc film wydał mi się płytki, co go totalnie przekreśliło

A dla mnie Keanu Reeves to przedewszystkim SPEED , MOJE WŁASNE IDAHO I ADWOKAT DIABŁA po prostu był zajebisty , ale w sumie Matrix 1 też może przejść.

ogladalam malego budde. nudzilam sie jak mops. oo nawet moge powiedziec ze ogladalam chyba wszystkie filmy riwsa. taaaa.... moja opinia pozostaje niezmieniona. dla mnie jest taki sam zawsze, i z kimkolwiek nie gra, zawsze pozostaje w cieniu tej drugiej osoby. ale ja juz sie kiedys wypowiadalam na tym forum i nie chce znowu sie klocic. paa

sorry nie wszystkie, zostalo jeszcze kilka :P