Uważam ,że Keanu jest przeciętnym aktorem. Znalazł swoje powołanie grając w Matrixsie, w świecie efektów specjalnych no i właśnie tam powienien zostać. Nie wyobrarzam sobie go grającego np. w "Marzycielu", na bank ta rola by do niego nie pasowała. Trzeba mu przyznać że jest przystojny ale już trochę stary:D
Kicia widac, ze jestes mala dziewczynka ktora uwielbia Justin Timberlake. Jak wiesz, a moze nie wiesz jego pierwszy film jest datowany na 1985,a podrodze gral przerozne role np. Na Fali, Maly Bydda, albo Speed lub Dotyk Przeznaczenia, w kazdym z tych filmow gral calkiem inna role, no a ty niesety przyczepilas sie do matrixa. Kiedys byl nazywany obiecujacym mlodym aktoren no ale jak juz jest slawny i bogaty takie male dziewczyki mowia ze jest marny. Chyba jednak nie mozesz nic powiedziec o jego grze aktorskiej poniewaz widzias tylko Matrix i lepiej przytym zostan sluchajac Timberlake.
Słonko, ile filmów z Keanu widziałaś? Jestem jego fanką, ale dosyć racjonalną; nie wieszam plakatów na ścianach i nie modlę się do niego. Oglądając film, w którym występuje, potrafię ocenić, czy to gniot (np. Johnny Mnemonic), czy dobry film (np. Parenthood, Ciotka Julia i skryba, Kocham cię na zabój, Niebezpieczne związki, Moje własne Idaho, Dracula, Speed, Matrix, Sezon rezerwowych, Dotyk przeznaczenia, Lepiej późno niż później). A wyobraźnię należy poszerzać, życie jest takie nieprzewidywalne i może Keanu jeszcze cię pozytywnie zaskoczy...