Zwykła postać, zagrana w miarę dobrze. Obawiam się tylko iż została dodana przez tzw. poprawność polityczną, ale zakładając, że sama p. Kelly sama nie wepchała się tam na siłę, to raczej hejtu na nią nie powinno być.
Gratuluje myslenia xD zdajesz sobie sprawe, ze dobrowolnie podpisala kontrakt? do ktorego nikt jeje nie zmuszal.Idz byc debilem gdzie indziej.
Czyli wygrała casting, ale miała nie podpisywać kontraktu, bo ktoś mógł oskarżyć twórców o polityczną poprawność?
Dobrowolne, ale ma się rozumieć, że będzie się pytała twórców: ,,Przepraszam, czy postać którą gram została wrzucona tylko dla poprawności politycznej i czy będzie rzucała głupimi tekstami".
Hejt powinien lecieć na scenarzystę i reżysera, aktorka dostała po prostu beznadziejną postać do zagrania i robiła co mogła.