Takich osób się nie zapomina.Miałam okazję go poznać-SZCZYRK 2001...(pamiętasz???).
Jeśli dobrze kojarzę, to w podobnych okolicznościach poznałem Krzyśka w Sanoku, Jeleniej Górze-Sobieszowie i Starym Sączu:) Pozdro od Prymasa :)