Fajnie prowadził ,,Awanturę o kasę", albo ,,Gra w ciemno" fajnie manipulował uczestnikami, tak że trudno było na ich miejscu rozpoznać kiedy mówi prawdę , a kiedy symuluje. Tu mu się na pewno wiedza o aktorstwie przydała. Ale od kiedy poszedł w ślady Cichopek i napisał sławna swoją książkę, w której porównywał się do Daniela Creiga, (książki osobiście nie czytałam, ale oglądałam fajny skecz a propos tej książki polecam http://www.cda.pl/video/12075c3/Recenzja-ksiazki-Krzysztofa-Ibisza .:)) ..to jakoś przestałam go lubić, a później już było tylko gorzej. Woda sodowa uderzyła mu do głowy i to tyle..
może ibisz nie jest wybitną jednostką ale z całą pewnością hejtowanie go to jakas durna moda jak wystawianie Kac Wawie 1/10 bez ogladania bo "tak robia wszyscy".
Co jak co ale Ibisz w "grze w ciemno" pokazał poziom prowadzenia tego typu programów na ocene napewno wyzsza niz jest tutaj na filmwebie. Wiadomo, ze od tamtego czasu skompromitował się niejednokrotnie m.in. książka czy jego głupkowatym stylem zycia "fitness" ale ocena to całość a nie tylko ostatnie popisy :P 4/10 można mu dac