ale nie rozumiem tanich prowokacji, robionych po to zeby wypromować swój film.
sprzedałeś sie marnie lars, po raz kolejny
Rozmawiasz z wyimaginowanym Larsem? Gratuluję! Ona na pewno po przeczytaniu twojego komentarza natychmiast ci odpowie.
jak juz to byłem, bo nie pamiętam kiedy ostatnio jakieś prowo skrobnąłem (a pamiec mam dobrą)
poza tym co innego kręcenie sobie beki na forum z głupich i śmiertelnie spiętych użytkowników filmwebu, a co innego gadanie głupot w Cannes i robienie szumu chcac wypromować swój film, to jest słabe
Liczą się skutki. Efekt jest taki, że teraz Lars mógłby sobie zrobić bekę na forum z głupich i śmiertelnie spiętych użytkowników filmwebu :).
Różni was więc tylko skala, na forum internetowy zamieszanie może robić każdy, ale żeby w Cannes to już trzeba mieć jaja.