Levon Helm

Mark Lavon Helm

7,0
153 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Levon Helm

Zmarł na raka krtani. Szkoda, że tak mało osób o nim pamięta. The Band to jeden z moich ulubionych zespołów. Jego dwa pierwsze albumy są absolutnie rewelacyjne. Music From Big Pink można z czystym sumieniem nazwać najlepszą płytą wszech czasów - pozbawiona infantylności i komercyjności The Beatles oraz The Beach Boys, pretensjonalności całego rocka progresywnego, lepsza muzycznie od dzieł Boba Dylana. Mógłbym się rozpisywać nad talentem Levona, jednak osobom nie znającym jego twórczości polecam po prostu sięgnięcie do płyt, których był współtwórcą. Ta muzyka przemawia sama za siebie.

zwieclaw

"pozbawiona infantylności i komercyjności The Beatles oraz The Beach Boys, pretensjonalności całego rocka progresywnego, lepsza muzycznie od dzieł Boba Dylana"

Coś w tym jest. Chociaż "Pet Sounds" jest przepiękne, ale w muzyce The Band jest jakaś większa prawda(Dylan też to miał, ale wokal nie ten), muzyka wyrwana z ziemi z korzeniami, wydaje się że bez słabych punktów. Polecam "The Last Waltz" Scorsese.

GhostFace

Zgadzam się ;) Pisałem to bardzo dawno temu, teraz inaczej na to patrzę. Przepiękne to chyba najlepsze określenie dla Pet Sounds. Niesamowite jest to, że jeśli posłuchać pierwszej solowej płyty Briana z 1988 roku, to okazuje się, że on dalej nie stracił tego czegoś, po tylu latach wyniszczającej choroby psychicznej i uzależnień. Niesamowity człowiek. Żadna inna płyta którą stworzył nie jest tak idealna, ale myślę, że w zasadzie w każdej można znaleźć prawdziwy klejnot.

The Band to zupełnie coś innego, moje porównanie było głupie ;) Poza tym teraz myślę, że to właśnie ta naiwność, prostota i szczerość zapewnia Pet Sounds ten cudowny poblask magii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones