Kiedy skoncentrowany na pomnażaniu majątku biznesmen przechodzi kryzys egzystencjalny, kontaktuje się ze swoim kuzynem matematykiem, który bardziej ceni sens niż opłacalność pracy.
Dwudziestoletni Daniel zostaje warunkowo zwolniony z poprawczaka. Wyjeżdża na drugi koniec Polski, żeby pracować w stolarni, ale zamiast tego zaczyna udawać księdza.