Nie była gruba, tylko normalna. Raz, ze wtedy był inny kanon piękna i kobiety takie jak Keira Knightley uważano za brzydkie. Dziewczyna musiala mieć i lydkę, i biuścik, a nie kości. Popatrz na aktorki z tamtych lat: żadna nie była anorektyczką. :) A dwa, ze nawet biorąc pod uwagę zmienność mody, te kobiety nie były grube. Miały prawidlową masę ciala. To dzisiejsze modelki są wychudzone i jak czlowiek się napatrzy, to normalne cialo jest dla niego grube. :)

No , tyle że właśnie w drugiej połowie lat trzydziestych kanony zaczęły się bardzo zmieniać i np. Radojewska czy zwłaszcza Wiszniewska to już typowe "elfice". No ale ja o czym innym. Loda Niemirzanka to aktorka bardzo specyficzna. Gdyby dzisiaj występowała to równeż miała by wielu zagorzałych fanów (np. ja) ale też z pewnością byłoby wielu którym by się nie spodobała. Ja osobiście jestem mega szczęśliwy że wystąpiła w "Adzie" i uważam że była najlepszy wyborem do tej roli. Uwielbiam i jej sposób kreacji tej postaci i wyjątkowy głos.