Pierwsze filmy, które Luc Besson zrobił we Francji są genialne, ale jego obecne
amerykańskie produkcje psują mu wizerunek.
nie wiem, które filmy gdzie wymyślał, ale według mnie ostatni dobry film jaki stworzył to "Piaty element". "Taxi" i "Transporter" jako filmy do oglądnięcia z kumplami przy piwku też ujdą, ale reszta to słabizna.
I jak tu ocenić gościa który napisał i nakręcił genialnego "Leona zawodowca" i produkt filmopodobny pt. "13 dzielnica"