Jego aktualny wizerunek aktorski zabawnie kontrastuje z karierą muzyczną, gdy był najpierw 1/3, a potem 1/2 formacji BROS - bodaj najpopularniejszego boys-bandu 1988 roku w Europie. Zresztą obaj bracia Goss'owie ostatnio nieźle sobie radzą. Matt daje show w Las Vegas i obraca się w całkiem ciekawym (w sensie: znanym) towarzystwie amerykańskiego show biznesu. Zatem czyżby bliźniaki Goss po 40-tce zaczęli robić "prawdziwą" karierę?
Na karierę nigdy nie jest za późno :) A sam fakt, że robi to robi gościu który trząsł polskimi dyskotekami pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych- chwała mu za to :) Dobry aktor i ładnie śpiewa :)
http://www.youtube.com/watch?v=HCoBKbMeX98&feature=related choreografia niczego sobie, prawie jak Rowan Atkinson