Zajebista rola w filmie "Synalek" jak i całkiem niezła w "Richie Milioner". Nie można wszystkich żałować i nad każdym się litować bo człowiek jest kowalem swojego losu,ale jego jest mi cholernie żal. Talent niesamowity, nie widziałam dzieciaka, który tak by grał.
Dzieci zazwyczaj nie panują nad emocjami nie potrafią przed kamerą i obcymi ludźmi zagrać tak, żeby było dość realnie on to potrafił." Kevina" nie docenia się bo emitują to co święta, jednak film jest perełką i nie można mu tego odmówić.
Culkin osiągnął szczyt o którym można tylko pomarzyć, ale spadł na takie dno o którego nikt nie chciałby oglądać. Zbyt wczesna kariera go wykończyła, nie udźwignął tego ale i tak należy się temu człowiekowi ogromny Szacunek.