Czy ktos jeszcze ma wrazenie, że Magdalena Mielcarz jest podobna do Magdy Molek, a w dlugich wlosach (patrz Quo wadis) momentami przypomina mloda Agnieszkę Wlodarczyk?
Właśnie. Magda ma twarz tzw. " baby doll " to znaczy, że będzie się wolniej i korzystniej starzeć. Nienaganna cera, piękne duże oczy, cudne policzki i przepięknie wykrojone usta. A nasze celebrytki ? Wiocha i taniocha. Trądzik przykryty grubą warstwą szpachli, białe kozaczki i solar na maxa, do tego smokey eyes nie do zmycia nawet pastą BHP. Nie od dziś wiadomo, że wizytówką kobiety jest piękna zadbana cera,skóra. A nasze panie lubią się przemalować na kogoś innego w myśl zasady im więcej tym lepiej a potem dziwią się, że przyłapane" na surowo " są brane za topielice :) .Natomiast Magda Mołek ma w twarzy taki odpychający chłód .