dodam, że wnioskuję tylko po rolach telewizyjnych.

po rolach telewizyjnych... w pensjonacie jej nie widziałam (niezbyt mnie interesuje ten serial) ale w twarzą w twarz mi się osobiście podobała:)

Szczerze mówiąc, na mnie też nie zrobiła wrażenia.

Dokładnie. Do tego uważa się za jakąś gwiazdę wielkiego pokroju i za grosz nie ma dystansu do siebie. Dla mnie jest zerem. Ma te swoje "5 minut" i zniknie z ekranów tak szybko jak sie pojawiła. Bez odbioru (:

Alodia daj mi link do jakiegoś artykułu albo filmiku, gdzie jest napisane bądź pokazane, że uważa się za jakąś gwiazdę wielkiego pokroju. Ja panią Magdę widziałem w TWT oraz w Kryminalnych i nawet fajnie wypadła.

bandofbrothers, Alodia, Lisa_Rowe i inni nieznający p. Magdy... nie wiecie co mówicie. Po pierwsze, idźcie na spektakl z udziałem p.Magdy. Miałam szansę zobaczyć ją na scenie przynajmniej dziesięć razy (nie liczę) i powiem Wam, iż nieprawdą jest, że potrafi zagrać tylko zakłopotanie. Zdanie "uważa się za jakąś gwiazdę wielkiego pokroju" lub "za grosz nie ma dystansu do siebie" to bzdury wyssane z palca. Pani Magda to najsympatyczniejsza aktorka jaką miałam okazję poznać (a rozmawiam z nią przed i po każdym spektaklu, "niedowiarkom" mogę przesłać na maila pełno moich zdjęć z p.Madzią): wesoła, miła, skromna, spontaniczna.
Przykro mi, że tak łatwo oceniacie ludzi, których naprawdę nie znacie! Tak, gra w serialach, wystąpiła w Tańcu z Gwiazdami (który wygrała, więc jest zatem naprawdę utalentowana wielokierunkowo), ale w teatrze cudownie gra i w rolach poważnych (jak np. "Tramwaj zwany pożądaniem", "Hulajgęba") i komediowych (np."Wystarczy Noc"), bajkach (np."Tajemniczy Ogród")! Przypomnę też, że dostała się do krakowskiej PWST za pierwszym podejściem co wcale nie jest takie proste!

Obejrzyj "Teorban" to zmienisz zdanie. Zagrała świetnie, a film też naprawdę dobry.

teorban był super, ale to raczej teatr tv niż film;)

"Teorban" mnie zachwycił - całość, ale finezja aktorska Magdaleny W. powaliła mnie na na kolana. Okropnie się zestresowałam oglądając ten krótki film. A to chyba dobrze świadczy o grze aktorów, kiedy widz zaczyna czuć podobnie:)
Oczarowała mnie także muzyka - wiem, że autorem głównego motywu jest Robert de Visee, ale nie pamiętam, który to był jego utwór:( Pomoże ktoś...?

Szukając "Teorbanu" znalazłem również wzmiankę o muzyce:

Utwór muzyczny: LA GROTTE DE VERSAILLES
Muzyka : Robert de Vise
Wykonanie muzyki : Anna Birulya

Może w czymś pomoże. Dzisiaj wieczorem zabieram się za seans więc ocenię walory muzyki w tym spektaklu.