kocham go, albo raczej kocham jego muzykę, bo tylko dzięki niej pozostaje ciągle żywy... T-Rex to bez wątpienia jeden z moich ulubionych zespołów. Kiedy pierwszy raz usłyszałam "20th century boy" w wykonaniu mojego najukochańszego Placebo, byłam zachwycona i postanowiłam, że muszę dowiedzieć się czegoś więcej o orginalnym wykonawcy. I im więcej się o nich dowiaduję, im więcej zdobywam ich płyt, TYM BARDZIEJ ICH KOCHAM!!!