Znam pana Marka jeszcze z czasów gdy występował w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Bardzo dobrze wspominam jak przygotowywał naszą szkolną trupę do przeglądu teatralnego, sympatyczny i inteligentny człowiek. Po za tym dobrze pamiętam Jego role Kreona w sztuce Antygona - bardzo utkwiła mi w pamięci postać jaką zagrał. Niewykorzystany potencjał w filmie, gdzie promuje się ciągle tych samych aktorów (Szyce, Karolaki, Adamczyki).