Ja cie bede zawsze pamietał mistrzu.................
Byl to jeden z moich ulubionych seriali. a w Janosiku sie najwyrazniej kochalam. Do dzis pamietam wiele scen. Jako dziecko biegalam po podworku z ciupaga, pistoletem i innymi akcesoriami, jakie posiadal Janosik. Dziwnie sie czuje ze swiadomoscia, ze Marek Perepeczko juz nie zyje. Kiedys byl to ideal mojego mezczyzny:)A serial ten ogladam z takim samym sentymentem dzis, jak i przed laty