Jedna z moich ulubionych autorek. Świetnie pisze, bardzo przyjemnie czyta się jej książki. Najbardziej lubię serię Tajemnica czarnych rycerzy.
Ja również bardzo ją cenię, jednak czytałam tylko wspaniałą ,,Sagę o Ludziach Lodu" :)
Jednego nie rozumiem, po co ta pani jest na Filmwebie?
Witam
Nie wiem czy to prawda, ale gdzie niegdzie można przeczytać, że jest szansa na ekranizacje SoLL.
Jeśli powstanie ekranizacja to pewnie będzie serial, który obejrzę z ogromną przyjemnością, ponieważ jestem wielką wielbicielką Sagi..nie wiem jednak jaki będzie mój odbiór, ponieważ mam wysokie wymagania z racji tego, że mam swoje wyobrażenia odnośnie aktorów. Pierwszy raz Sagę przeczytałam w wieku 14 lat i od 16 lat czytam całą Sagę co roku (mam do Sagi po prostu słabość:)) i czekam na ekranizację od lat al mogę się założyć, że jak zwykle nic z tego nie będzie;/
Masz rację, wyobrażenie odnośnie aktorów jest bardzo ważne i indywidualne ale i tak bardzo chętnie zobaczyłabym ten serial. A jak będzie to serial i podobno mnóstwo odcinków bo kobitka która pisze scenariusz jest również fanką Sagi i chce ją dokładnie odzwierciedlić. A Sagę czytałam już 3 czy 4 razy i też mam do niej słabość :) Szkoda że nie mam linków do tego artykułu o ekranizacji.
A kto Cię w Sadze urzeka najbardziej?? Mnie Silje, Tengel i Heike i Sol..W ogóle mam wrażenie jakbym ich znała:)
Ja chyba najbardziej polubiłam Cecylię i Alexandra i ich syna, ta część sagi jest chyba moją ulubioną.
Jak dla mnie najpiękniejsze były pierwsze trzy części Sagi..po śmierci Sol było już inaczej. Mimo to kocham całą Sagę choć ostatnie części nie bardzo mi pasowały. W ogóle w momencie kiedy wprowadzono do Sagi Lucyfera i Aniołów to nie bardzo mi pasowało. Wolałam klimat tych wcześniejszych części. Jeśli chodzi o Cecylię i Alexandra to lubiłam ich ale Alexander był taki poważny a Cecyllia, którą porównywano do Sol nie miała jednak tego "czegoś" co cechowało np. Vingę. Mogłabym prawić o Sadze dzień i noc:)Serdecznie pozdrawiam!
Silje i Tengel od nich wszystko się zaczeło i byli tacy jedyni, wyjątkowi. Heike, Ulfhedin, Tamlin, Vanja, wszyscy bohaterowie z "pazurem". A Góra Demonów to coś przy czym na zmianę płakałam i się śmiałam.
Jeśli o mnie chodzi to uwielbiam połowę postaci z książki ;)
Najbardziej jednak polubiłem te postacie, z którymi się utożsamiałem (kolejność chronologiczna): Mattiasa, Mikaela, Tristana, Heikego i Tomasa (niepełnosprawny przyjaciel, poźniej mąż Tuli).