Serial o siostrach Baladro, które w latach 60. prowadziły w Meksyku domy publiczne i dopuszczały się bezlitosnych morderstw. Adaptacja powieści Jorge Ibargüengoitii.
Rok 1971, Meksyk. Cztery kobiety przeciwstawiają się ultrakonserwatywnym normom, dołączając do pierwszego kobiecego oddziału policyjnego. Odkrywają jednak, że to tylko chwyt, który ma odwrócić uwagę mediów od seryjnego mordercy. Tymczasem liczba ofiar rośnie, więc bohaterki zawierają pakt, żeby go schwytać.
Gdy jego dziadek górnik umiera, Pancho udaje się z żoną i dziećmi do swojego rodzinnego miasteczka i kłóci się z krewnymi o spadek. Rozpętuje się chaos.
Gdy tajemniczy haker zaczyna ujawniać najbardziej intymne sekrety uczniów w całej szkole, bystra samotniczka Sofía rozpoczyna walkę z czasem, by odkryć jego tożsamość.
Potężne konsorcjum telewizyjne przyjmuje gigantyczną łapówkę w zamian za tworzenie fałszywych materiałów poprawiających wizerunek skorumpowanego polityka.
Paloma i jej nastoletni syn Héctor wyjeżdżają na wakacje. Podczas wypoczynku ich relacje ulegają rozluźnieniu pod wpływem Jazmín, w której chłopak się zakochuje.
Szesnastoletni Juan ucieka z domu w poszukiwaniu szczęścia. W czasie ucieczki rozbija samochód – i cała wyprawa kończy się na słupie telegraficznym. Próbując naprawić auto, spotyka starego mechanika Don Hebera, którego jedynym towarzyszem jest bokser Sica. Poznaje również Lucię, zagubioną młodą matkę, która marzy o wypadzie na rockowy koncert oraz Davida, mającego bzika na punkcie Bruce’a Lee. W tym absurdalnym świecie Juan zaczyna rozumieć tak oczywiste i jednocześnie niewytłumaczalne zdarzenia, jak śmierć...
"Sezon na kaczki" Fernando Eimbcke ("Nad jeziorem Tahoe") to jeden z tych filmów, w których nie dzieje się zbyt wiele, ale fabuła jest bogatsza w treść niż większość efektownych dramatów. Oto spędzamy leniwą niedzielę z dwoma czternastolatkami, najlepszymi przyjaciółmi – Flamą i Moko. Chłopaki mają puste mieszkanie, którym mogą rozporządzać do woli, gry video, napoje, a ulubiony posiłek – pizza – jest już w drodze. To, co miało być po prostu fajnie spędzonym dniem, staje się jednak przejmującą opowieścią o dojrzewaniu, przyjaźni, miłości oraz… samotności. Na jaw wychodzą skrywane lęki i frustracje młodych ludzi przekraczających symboliczną granicę pomiędzy dzieciństwem i nastoletnią dojrzałością.