Może przydałyby się jakieś argumenty. Masz prawo go nie lubić, ale obrażać kogoś bez powodu to dziecinada na poziomie przedszkola. Manson- to może i psychopata, ale na scenie i w teledyskach. W takim razie jak nazwać te dzisiejsze ,,gwiazdeczki" które sprzedają się w mediach, nie reprezentując sobą żadnego poziomu? Lepiej być artystycznym ,,psychopatą" niż ZEREM, które poza tandetą, silikonem i botoksowaną gębą NIC nie znaczy. A takich jest niestety aż nadmiar. Osobiście wolę jednego Mansona niż milion biberów, cyrusów i innych zmierzchów.
Mi się już nie chce odpowiadać na tego typu wypowiedzi:( Szkoda mi tylko ludzi, którzy je piszą...