kiedy ja oglądam na usta cisną mi się dwa slowa : słodka idiotka...
była piękna i seksowna, to fakt, ale talentu za grosz...
ale może ja się nie znam...
Tak to prawda była piękna i seksowna, ale nie była idiotką, chociaż tak o niej mówiono ze względu na jej role w filmach. A propo talentu za grosz oglądałeś jakieś filmy z nią że tak twierdzisz ?
Pozdr.
Słodka idiotka-a może to ludzie chcieli ją taka widziec.
To taki stereotyp-jak blondynja to jej poziom juz nie najwyzszych lotow..............moim zdaniem ona byla bardzo nieszcześliwa-zagubiona w tej calej aktorskiej branży.
zupelnie sie z Toba nie zgadzam... trzeba miec neisamowity zmysl obserwacji zeby tak grac... przeciez ona niesamowicie parodiowala słodkie idiotki... przykladem moze byc chociazby jej rola w "jak poślubic milionera" badz "w ksieciu i aktoreczce"... zdecydowanei nie zgadzam sie z opinia ze nie miala talentu... to krzywdzace dla tej wielkeij aktorki... moim zdaniem Hollywood traktowalo ja przedmiotowo i stosunek wielkich producentow i politykow do MM przelozyl sie na spojrzenie ogółu na jej dokonania... pozdrawiam
MM jest o wiele bardziej utalentowana niz wiekszość aktorek które chodzą po ziemi, a to ze grala slodkie idiotki nie znaczy ze sie z nimi identyfikowała
Ludzie, gdyby ona była idiotką, to nie zarabiałaby takich pieniędzy!! ;) Kto, jak kto, ale ona miała glowę na karku ;) Poza tym, o talencie takich osób jak MM się nie dyskutuje. Jest ikoną popkultury i zawsze nią będzie.
haha idioci niestety często zarabiają kupę kasy. Zwykła panienka z niezbyt wysokim IQ za to bardzo ładna może zarobić kupę kasy np.
-poprzez znajomości albo byciu córką milionerów (Paris Hilton)
-dając bogatym panom dupy (luksusowa prostytutka)
-próbować zrobić karierę w aktorstwie (najpierw danie komuś ważnemu dupy, potem operacje plastyczne i kariera się kręci, 90% "ładnych aktorek" tak zaczyna)
Pisanie, że tylko inteligentny człowiek zarabia mnóstwo pieniędzy to naiwność albo porażająca głupota.
Teraz patrzę, że to post z 2005 r :D
ale na takie bzdury trzeba reagować
a czemu akurat Paris ,a nie Kim Kardashian? Ona jest teraz bardziej znaną idiotką ,Hilton odeszła już do lamusa :p
Poza tym MM idiotką nie była ,a jeśli ty tak uważasz to masz stereotypowe myślenie i mało o niej wiesz ,więc sam nie jesteś zbyt mądry ,skoro ludzi tak pochopnie oceniasz
MM nie zarabiała dużych pieniędzy. Nie jestem w stanie wszystkiego sobie przypomnieć, ale przez dobrych kilka lat swojej kariery, kiedy już grała główne role zarabiała tyle co początkujący aktorzy, ponieważ miała niekorzystną umowę ze studiem filmowym. I jeśli dobrze sobie przypominam to zmieniła tę umowę na kilka lat przed śmiercią.
Masz rację, Monroe nigdy nie zarabiała dużo mimo, iż była prawdziwą żyłą złota dla wytwórni. Nawet po wynegocjowaniu zmian w kontrakcie nie zarabiała kroci - zależało jej bardziej na osiągnięciu swobody artystycznej i możliwości samodecydowania - byciu niezależną od wytwórni. Inna sprawa, że Monroe nie była chciwa i łasa na pieniądze, była niesamowicie szczodra - obdarowywała hojnie wszystkich swoich bliskich i ludzi, od których zaznała dobra w przeciągu swojego życia, wspierała finansowo organizacje non-profit.
W 2012r została wydania "intymna biografia" MM "Skłócona z życiem" z zapisów faktycznie wynika, że jej zarobki nie były wysokie jak na taką gwiazdę a jedynie wytwórnie zbierały ogromne pieniądze.
Czytałam tę książkę, ta informacja powtarza się w wielu innych książkach o Marilyn zatem można ją uznać za w pełni wiarygodną.
Marilyn była najlepszą aktorką komediową jaką w życiu widziałem nie mówiąc o tym że zagrała w najlepszej komedii w historii czyli w "Pół żartem pół serio"
Scena na dworcu kolejowym kiedy buchająca para powoduje że skacze w obcasach jak na sprężynach jest zabójcza po prostu!
Głupi są ci,którzy oceniają MM przez pryzmat jej ról,ale to tylko dowodzi jej geniuszu i aktorskiej wiarygodności. Niestety ,ale każdy ,kto twierdzi,że MM była głupia ,patrzy na nią przez pryzmat stereotypów ,bo nikt mądry,kto wgłębił się w jej życiorys ,tak nie uważa.
obejrzyj chocby film: Prosze nie pukac. Ja nie mam zadnych watpliwosci po obejrzeniu tego filmu, ze MM potrafila dobrze grac.
Wydaje mi się że ona po prostu była zagubiona nie miała szczęśliwego dziećinstwa,Marlyn była nawet w ciąży ale poroniła miała depresje była po prostu w życiu prywatnym zagubiona