Popieram! :)
Jak ją pierwszy raz zobaczyłem w "39 i pół" to aż mi się serce ścisnęło.<3

Hah może przeczyta teraz jak jej słodzimy i napisze do nas na pw;d - chyba jednak za dużo komedii romantycznych się naoglądałem.

Haha :D

Nieziemska uroda :)

No przecież byle kogo moja skromna osoba nie kochałaby platonicznie ;d

A tak na serio to po prostu śliczna, inteligentna fajna dziewczyna - czego prawdziwy facet może chcieć więcej od życia?

W 39 i pół fajnie zagrała :) I ma fajne piosenki.

Piosenki ma okropne moim zdaniem ale to kwestia gustu, ale teledyski oglądam z największą radością;) w ogóle lubię jak jest często w telewizji bo jest na co popatrzeć, a poza tym świetnie się wypowiada. A po zobaczeniu jej w 39,5 to była miłość od pierwszego wejrzenia normalnie;d

I bardzo dobrze, zgadzam się.

Też tak uważam! Jak ją pierwszy raz zobaczyłam w 39 i pół to normalnie mnie zatkało i się zastanawiałam "Kim do cholery jest ta śliczna dziewczyna?!". Jest taka pięęęęęękna, że aż mnie biorą kompleksy :D.
I do tego na figura. I uśmiech!

Boże, gdzie ja byłam, gdzie Bóg rozdawał urodę?! :)))

A wracając do Mariny, mam nadzieję, że pojawi się jeszcze w jakiś filmach czy serialach, bo patrzenie na nią to czyta przyjemność!

Heh no ja to samo, dopiero dzisiaj zobaczyłem ten odcninek 39 i pół, i pomyślałem OMG ale śliczna dziewczyna. Więc włączyłem kompa odpaliłem Filmweb'a i musiałem skomentować.
Piękna, inteligentna dziewczyna z cudownym uśmiechem.

oczywiście, że taka śliczna, piękna i wspaniała, och i ach.
a widziałeś ją rano bez tapety na pysku? widzisz ją zawsze zrobioną. kilka godzin styliści ją przygotowują, dodatkowo kamera wygładza cerę i optycznie wyszczupla sylwetkę w teledyskach. naiwniacy...
ostatnio widziałam ją w wywiadzie i dziwiłam się, że ta maska z tapety potrafi się utrzymać na jej pyzatej twarzy. tonę bronzera musi używać, żeby wyszczuplić twarz.
co do jej gry aktorskiej - dno. muzycznie jest jeszcze gorzej. nie wiem, kto słucha tego wycia. ;d

Fakt że ani śpiewać ani grać nie umie.

A co do tapety.... od tego ma pieniądze żeby olśniewająco wyglądać a to że rano wygląda brzydko - pokaż mi która dziewczyna wygląda ładnie ;p Bardzo niewiele jest takich.

sam widzisz, że to beztalencie, które nie ma szans, żeby osiągnąć cokolwiek. niedługo słuch o niej zaginie. pełno mamy takich celebrytek i celebrytów teraz, nic specjalnego.

są dziewczyny, które prawie się nie malują i wyglądają lepiej, niż Marina. musisz się lepiej rozglądać. ;d może kręcisz się w niewłaściwych miejscach, gdzie wszędzie króluje plastik.
to przykre, że teraz nawet niektóre 13stki już zaczynają robić sobie pełny make-up. ich twarz pięknie im za to podziękuje za 15-20 lat lub wcześniej.

Nie no tak, za zdolna to ona nie jest ale jakoś nigdy nie patrzyłem na nią jak na celebrytkę tylko bardziej wyobrażałem sobie jakby się z nią gadało ;p

Nie no fakt że im mniej tapety tym dziewczyny piękniejsze, a "plastiki" to "jednorazówki" (wiesz zapewne co mam na myśli). A co do tych 13stek to mam nadzieję że im nie podziękują te twarze bo nie chcę za 20 lat stracić wzroku widząc paszczura za paszczurem;d

raczej nigdy się nie dowiesz, jakby się z nią gadało, bo ona chyba jest starsza od Ciebie, a poza tym nie spojrzy na kogoś bez kasy. ona wielka celebrytka z kasą, więc musi mieć faceta na poziomie, bo inaczej nie ma u niej szans. ;p snoby tak mają w większości. musiałbyś stać się jakimś bogatym biznesmenem, to wtedy... kto wie? :D

nie wiem, bo gdybym była facetem, to nawet bym takiej nie chciała na jeden raz, ale są też tacy, co chętnie wykorzystają takie panny.
o to się nie martw, bo tapeta potrafi zdziałać cuda, ale wtedy one będą musiały naprawdę jeszcze więcej jej dawać, o ile to możliwe. staro będą wyglądać jak na swój wiek, bo ta chemia przecież nie jest zdrowa. gdybym była matką takiej 13stki, to bym jej prędzej nogi z dupy powyrywała, niż dałabym jej się malować jak jakaś lafirynda. xd

tak w ogóle to Przybylska (bo ją lubisz też wiem i ja też nawet lubię za urodę) naprawdę jeszcze nieźle wygląda jak na swój wiek, kiedy nie ma na sobie prawie wcale tapety. podkład pewnie ma jakiś, ale to wszystko i też ładna. można? można.

No Ania Przybylska to i ładna i do tego rozsądna ;)

A Marina fakt, żeby być na topie teraz to będzie musiała szlajać się ze sławnymi więc szans u niej nie mam - poza tym, jak ma takie podejście to może lepiej niż jakby mnie miała zostawić dla Mroza potem ;p A co do wieku to nie aż tak bardzo starsza bo ja 93 a ona chyba 89 ;d

Nie wiem, ja raczej za dziewczynę nie chciałbym mieć celebrytki tylko jakąś normalną, skromną dziewczynę, ale gdyby przy tym wyglądała jak Marina, tyle że bez takiej tapety to byłoby miło;p

A takie panie "jednorazówki" to szkoda zdrowia na takie, wiadomo czego człowiek od niej dostanie?;d

no tak, rozsądna babka. za to Ankę lubię.
raz wyszła za mąż tylko, co było bardzo nierozsądne, bo zaraz się rozwodzić musiała, ale była młoda jeszcze dość, więc można jej to wybaczyć. xD

sprawdziłam na Wiki i jestem w szoku! ta Marina to faktycznie rocznik 89. masakra! xD sama też jestem z tego roku, ale myślałam, że ona jest starsza ode mnie co najmniej o 4-5 lat, a tu taka niespodzianka. taka mocna tapeta dodaje parę lat.
w takim razie różnica wieku jeszcze nie jest najgorsza, ale teraz też zauważa się taki trend, że młode laski szukają starszych facetów nawet o 10-15 lat, bo oni mają sukcesy jakieś niby już, kasę etc.
dla mnie to stare pryki już są. O.o kobiety statystycznie żyją dłużej, więc nie ma o czym mówić, ale takie to głównie chyba lecą na pozycję i kasę, i nie zastanawiają się nad resztą.
co do Mroza, to mój znajomy z innego miasta mówił mi, że jego starszy kolega często dawał po mordzie temu kolesiowi, bo razem chodzili do szkoły. ogólnie Mrozu nie był zbyt dobrze traktowany przez pewne osoby, ale jakoś mnie to nie dziwi. xD

celebryci to bagno i lepiej się trzymać od tego szamba z daleka. ;p znajdziesz swój ideał, spokojnie, tylko wybierz sobie taką, która będzie naprawdę Ci się podobała, bo inaczej będziesz ją chciał może wymienić na inny model, który okazał się być bardziej podobny do twojego idealnego typu urody. no i też poproś, żeby laska zmyła przy Tobie tapetę i pokazała Ci się czasem bez niej. jeśli odmówi i będzie się buntować, że nie ma mowy, to uciekaj! taka laska ma sporo do ukrycia, skoro się boi siebie naturalnej. ;d

natura wie, co robi, dlatego nie bez powodu są te różne choroby weneryczne.
osoby, które nie potrafią panować nad popędem i tylko skaczą z kwiatka na kwiatek... to osobniki słabe, a w życiu często jak w dżungli - przetrwają tylko najsilniejsi. ;d