Podobno ten pan ma grać Artema w ekranizacji Metra 2033..
Czy tylko mi się wydaje, że to absolutnie nie jego bajka? On po prostu nie nada się do roli
rosyjskiego chłopca żyjącego w podziemiach postapokaliptycznej Moskwy i przez niego
zaczynam mieć złe przeczucia co do filmu, trochę mi to wszystko zaczyna śmierdzieć
Resident Evilem: Afterlivem, a przecież jeszcze nawet nie wiemy nic konkretnego..