Lekarze walczą o życie aktora Mariusza Kiliana. Artysta przebywa na oddziale intensywnej terapii wrocławskiego szpitala zakaźnego. Jego stan jest ciężki. Ma kłopoty z oddychaniem. Aby ułatwić organizmowi walkę z chorobą, wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej.
Aktor trafił do szpitala w Wigilię. Skarżył się na bóle kości i głowy, miał wysoką gorączkę. Nagle jego stan gwałtownie się pogorszył.
Jutro (30.12) lekarze będą wiedzieli, czy organizm mężczyzny został zaatakowany przez wirus A/H1N1.
no przykro mi bardzo. moja mama pracuje w tym szpzitalu, i nie chce klamac ale raczej test mu wyszedl pozytywnie.
Mariusz kojarzy mi sie z rola Tomka S. jak jeszce mialam kilka lat, tam go pierwszy raz widzialam na scenie teatru, i pozniej jeszce w innych rolach. wg mnie jest bardzo specyficzny, po swojemu gra i to mi sie w nim najbardziej podoba. tylko zyczyc powrotu do zdrowia!