kochani, kochani...mariusz leży w szpitalu. trzymajmy za niego kciuki i duże palce u stóp. to jest mój wzór, idol, bwana kubwa i nie wiem, co jeszcze. może dlatego, że gdy byłem mały, czytał mi bajki na dobranoc?
i tak w to nie uwierzycie...POZNANIU!! STRACILIŚMY KRYSTYNKĘ, ALE MARIUSZA NIE ODDAMY ŁATWO!
Bardzo lubię chodzić do Teatru Nowego w Poznaniu! Byłam w tym roku 23 razy. Zaliczyłam wszystkie przedstawienia (niektóre nawet po kilka razy) oprócz "Ceny"(ale w lutym zamierzam iść). Bardzo lubię Tych aktorów m.in. Mariusza Sabiniewicza, Janusza Andrzejewskiego, Witolda Dębickiego, Zbigniewa Grochala itd. Oglądam...