No! Pellagrino przejmuję rolę głównego antagonisty serialu, czyli KsięciaCiemności - Lucyfera, a zobaczymy go w tej roli już w 5 sezonie :p
Co myślicie o tym? Sprawdzi się?
W sumie z wyglądu, moim zdaniem, on na Lucka nie pasuje :p Ale twórcy SN w sumie już nie raz, robili tak, że rzeczy na papierze, wydawały się nie do przyjęcia, a w praktyce jednak i tak im to wychodzi w praktyce genialnie :p Obsady też lepiej nie mogli dopasowywać, więc i tu pewnie genialnie to wyjdzie... Zresztą głównie zależy wszystko od tego, jak on będzie tą postać odgrywał ;p Hehe! Dla przykładu, Uriel wg mitologi był bladolicym, długowłosym aniołem... a wiecie jak wyszło, mimo wszystko Wisdom się sprawdził, choć za tą postacią nie przepadałem xD
I po raz kolejny chłop się wciela w postać, o której mowa przez wszystkie sezony, a której nikt, nigdy na oczy nie widział xD Najpierw Jacob z LOST, a teraz tu ;]
No OK... Wypowiadajcie się ^^
Również w "Dexterze" go widziałem, bardzo dobrze odegrał "swoje" jako Paul, mąż Rity. Bardzo mnie cieszy jego obecność w "Supernatural".
Jako Jacob sprawdził się:), nawet bardzo, przekroczył moje oczekiwania. Chyba zacznę oglądać ten serial, bo w zagubionych już za wiele nie pogra:( chyba...
Super się sprawdził jako Lucyfer w Supernatural. Wydawało się, że ma za
mało demoniczną aparycję na Księcia Ciemności, ale po namyśle.. czy
wszystkie złe charaktery muszą mieć ciemne włosy, czarne oczy itp.. Okazało
się, że można wykreować bardzo mroczną postać dzięki sile osobowości i
talentowi aktorskiemu. Brawo!!!