aktorką jest dobrą, bo potrafi się przekonująco wcielić w różnorodne role, np. skromnej, miłej Ani w "Nie kłam, kochanie", zołzy Moniki w "Julii" oraz słodkiej Paulinki w "Och, Karol 2".
Może i oglądałem tylko jeden z tych filmów (Nie kłam kochanie, strasznie mnie wynudził), ale fakty są takie, że w swojej skromnej karierze nie zagrała ani razu w jakimkolwiek filmie czy serialu, który miałby ocenę przynajmniej 7,0. Co z tego że jest dobrą aktorką, skoro filmy w których gra są przeciętne lub słabe?
dla jednego są przeciętne lub słabe a dla kogoś innego mogą być dobre ;) jedni wolą lekkie komedie a nie jakieś ambitne filmy ;) ja właśnie wole komedie