love actually- to właśnie miłość, Swingowanie z Finkelami, Ilu miałaś facetów, dobrze się zapowiada też The world's end,ale moim ulubionym i tak jest film to właśnie miłość,a rola Martina bezbłędna, polecam jeżeli nie jesteś pruderyjna

Obejrzałam To właśnie miłość.Fajne,rola Martina też super tylko szkoda że mało pokazywali go :p i świetną obsadę miał ten film

a znasz jeszcze jakieś fajne z nim?Bo To właśnie miłość obejrzałam a Swingowanie z Finkelami nie mogę znaleźć

na ekino

bo w ilu miałaś facetów też miał mniejszą rolę ale komedia ok

oglądałam też dziki cel ale tez rola drugoplanowa ale film ok, sama zamierzam oglądnąć Ale szopka, a tak poza tym on dopiero rozpoczął granie w fajnych filmach zaczęło się od To własnie miłość, a teraz po Hobbicie propozycje się posypią.

Ale szopka jest całkiem fajna na początek może aż tak nie ale potem tak

Ale szopka (ech, dystrybutorzy...) jest naprawdę rewelacyjna! Brytyjski humor, fakt, ale Martin naprawdę błyszczy

O tak! Nativity jest świetne! Uśmiałam się i wzruszyłam, a trafiłam na to całkiem przez przypadek w telewizji.

Polecam serial The Office (wersja brytyjska). Świetna rola komediowa mało znanego wówczas Freemana. A serial można łyknąć w weekend, bo dwa sezony to bodajże 10 odcinków. :)

Trochę odkopie, ale polecam trylogię Edgara Writha, naprawdę niezłe Brytyjskie komedie gdzie pojawia się we wszystkich trzech filmach. W pierwszych dwóch czyli "Hot Fuzz" i "Wysyp Żywych trupów" gra tylko epizodycznie o tyle w trzecim filmie "To już jest koniec" ma już obszerniejszą rolę. A jeżeli spodobają ci się te filmy oraz duet Pegg i Frost to polecam jeszcze komedię "Paul" gdzie niestety już go nie ma. No to tyle ode mnie. Polecam.

"Wysyp żywych trupów" jeszcze nie widziałam, ale pozostale dwa również jak najbardziej polecam ;)