..czego się tak go czepiacie, jest bardzo dobrym aktorem gra mniej sztucznie od wszystkich
w rodzince.
To najgenialniejszy aktor, jakiego znam. Pacino niech się od niego uczy :)
A sceny, gdy przeciera sobie oczy ze zmęczenia - po prostu majstersztyk. Tak samo jak ogląda telewizor - niech mnie diabli, ale nikt tak nie potrafi. Geniusz!
Serio? Nie rozumiem. A dlaczego tak go nie lubisz? Przecież ma wielką szansę na zrobienie takiej kariery, jak chociażby Musiał, czyli może poprowadzić talent show albo zagrać w reklamie musujących witamin. Myślę, że prawdziwy aktor jest właśnie do tego stworzony - do wciskania ludziom witamin.
Albo jeszcze inaczej - Pawłowski jest tak uroczy i słitaśny, że można by go zamknąć w klatce dla kanarków, żeby cały dzień jadł tam misio-żelki. Można też ogolić go na łyso, a z czupryny, która zostanie zrobić mopa do wycierania szczyn.
Więc widzisz, kariera przed nim aż po horyzont - wszechstronny gość.
"Serio? Nie rozumiem. A dlaczego tak go nie lubisz? Przecież ma wielką szansę na zrobienie takiej kariery, jak chociażby Musiał, czyli może poprowadzić talent show albo zagrać w reklamie musujących witamin. Myślę, że prawdziwy aktor jest właśnie do tego stworzony - do wciskania ludziom witamin.
Albo jeszcze inaczej - Pawłowski jest tak uroczy i słitaśny, że można by go zamknąć w klatce dla kanarków, żeby cały dzień jadł tam misio-żelki. Można też ogolić go na łyso, a z czupryny, która zostanie zrobić mopa do wycierania szczyn.
Więc widzisz, kariera przed nim aż po horyzont - wszechstronny gość."
Ja go nie lubię bo ma więcej kasz niż większość dzieci w jego wieku. On nie ma szans na jakąkolwiek karierę no chyba ze będzie się koorwił w tasiemcach. A on nie wciska witamin dla plebsu ubogiego bo nie umie. Jeśli na aktora patrzysz przez pryzmat wyglądu zewnętrznego to współczuje bardzo. A on nie jest wszechstronny tylko aktorem jednej, żenującej roli. Wymyśl lepsze argumenty za tym ze ten dzieciak jest dobrym aktorem.
Tak sobie myślę, że i ja i Ty nie trawimy tego dzieciaka. Więc o co zgrzyt? A jeśli chodzi o "wygląd aktora", to w przypadku tego człopczyka nie można jeszcze mówić ani o wyglądzie aktorskim (bo tak samo wyglądaja dzieci moich sąsiadek), ani o byciu aktorem (bo dzieci moich sąsiadek zachowują się dokładnie tak samo). Więc na czym polega wyjątkowość tego malca?
Oczywiście oprócz tego, że najpewniej jego tata/mama/ciocia, etc. mają dobre chody w TV, a co za tym idzie każdy z nas musi gnojowi płacić hajs z własnej kieszeni :)
Co za cymbał... Dziwię się, że znasz znaczenie słowa sarkazm i jesteś jednocześnie tak głupi, żeby nie zrozumieć prostej wypowiedzi. Ludzie twojego pokroju nie powinni publicznie krytykować nikogo i niczego, ktoś tak tępy nie jest w ogóle wiarygodny... Ręce opadają. A dzieciak jest super!