Matthew LewisIII

Matthew David Lewis

7,9
11 668 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Matthew Lewis

Największa fajtłapa w Hogwarcie - tyle można o nim powiedzieć. Co chwilę potyka się, przewraca. Na lekcji latania okrąża cały zamek, nie mogąc zapanować nad miotłą. Cud, że ma jeszcze na miejscu wielkie zęby z obrzydliwą szczerbą. "Dlaczego ciągle ja?" pyta z żalem pod koniec pierwszej lekcji z Gilderoyem Lockhartem (Kenneth Branagh) w "Komnacie Tajemnic". A mimo to jest bohaterem - umie sprzeciwić się przyjaciołom, jeśli idzie o wysoką stawkę. W "Kamieniu Filozoficznym" nie wie, że Harry'emu (Daniel Radcliffe), Hermionie (Emma watson) i Ronowi (Rupert Grint) chodzi o coś więcej niż punkty, że chodzi im o życie. Myśli, że chcą wyjść bez powodu w nocy, chce im przeszkodzić. Zostaje unieszkodliwiony przez Hermionę, ale za swoje bohaterstwo - naprawdę wiele go to kosztowało - dostaje nagrodzony dziesięcioma punktami, które przesądzą o wygraniu przez Gryffindor Pucharu Domów. Poczciwa postać, ten Neville!
Czuje się to w filmie, choć Matthew Lewis, który go gra, chwilami bywa nienaturalny, choć to nie razi, chyba że lepiej zwróci się na to uwagę. Chłopiec przed "Harrym" zagrał jeszcze w filmach "Some Kind of Life" z 1995 roku i "Dalziel and Pascoe: An Advancement of Leoning" z 1996 roku.

użytkownik usunięty

Jeżeli chodzi o Neville Longbottomto ja mogę powiedzieć że nienaganna postać . Pozdrowienia dla Neville Longbottom . To jest taki skurczybyk który nie mógł zapanować nad miotlą i poleciał na łeb i na szyję ) POtwierdzam że sprzeciwiał się przyjaciołom żeby się popisać

użytkownik usunięty

Jeżeli chodzi o tą postać jest eleganckim chłopcem o nienagannych manierach . On zawsze się popisuje

użytkownik usunięty

Jak poleciał na miotle to poleciał na łeb i na szyję

użytkownik usunięty

nie wiem jak możecie pisać o tym {ocenzurowano} jak o małym, grzecznym i biednym chłopczyku.... on jest obleśny, a już najgorszy w 3 cz. HP !!!! choc muszę przyznać że do roli longbottoma świetnie pasuje. najobleśniejsza w jesgo wyglądzie jest SZCZĘKA I ZGRYZ, że też tacy ludzie po świecie chodzą............
kruczek

Neville jest boski!! Jak możecie go tak krytykować??!!

przyjaciel_chomikow

zgadzam sie z przyjacielem chomikow... Matthew wyładniał i zrobił sie o wiele przystojniejszy nawet od samego Daniela Radcliffa!!! Co prawda gra takiego ślamazare, no ale cóż... To są uroki bycia aktorem

legalna_blondyna

Uwazam ze jego postac jest dosc fajtlapowata:P.ale pewnie ci ktorzy przeczytali juz wszystkie czesci przygod harrego wiedza ze wykazal sie nie lada odwaga w koncowej czesci:) Swietnie spasowala mu ta rola i tez szczerze sama nie wiedzielam ze jest taki sexi:P

O boże, co za płytki opis. Jeśli chodzi o jego zęby to, jest to sztuczna proteza. Właściwie jego postać w wielu fragmentach gra kluczową rolę. Dlatego jego osoba jest tak ważna. Rowling celowo stworzyła chłopca, który gdyby nie decyzja Voldemorta, byłby na miejscu harrego, jego wersja. Postać, która na pierwszy rzut oka jest gapowata i nieuważna, ale przy bliższym poznaniu i rozwinięciu akcji okazuję się niesamowicie istotna. Moim skromnym zdaniem Matthew Lewis jest idealny do tej roli i nie uważam, żeby grał nienaturalnie.

toldi_3

I przypominam Wam, że to właśnie Neville zabił Nagini - węża Voldemorta ;) Czyli mamy bohatera! Zapominacie jeszcze o jego postawie w Harrym Potterze i Zakonie... - czy to w filmie czy w książce (nieważne jak beznadziejny był film). Czyli reasumując chłopak się wyrabia na koniec ;]

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones