Meryl jest the best!! Co tu dużo muwić? Jest świetna, jest moją idolką, a poza tym nie można jej zażucić, że jest brzydka. Może specjalna królowa piękności to z niej nie jest, ale jest taka...taka... naturalna. O, tak to chciałam ująć. Myślę, że podzielacie moje zdanie. MERYL GÓRĄ!!!!! che che... :-)