Otwieram lodówkę a tam Meryl Strip.
Dałaby sobie siana z tymi filmami, bo taśmowa gra to słaba gra. 1 film rocznie i ja wiem, że
ona ma w nim coś do powiedzenia.Ale jak robi tyle filmów, ile robi, to ja bardzo wątpię,czy nie
przemawia przez nią chęć zysku.
Zastanawiam się jednocześnie, czy fangirlsy nie zgłoszą tego komentarza tak jak moj
ostatni został zgłoszony.
I zastanawiam się, czy w redakcji fw też są fangirlsy, które realizują takie zgłoszenia.
Bo ostatni mój komentarz na temat meryl 'królowa Słońce' streep został zablokowany bez
zadnego, ale to zupelnie zadnego powodu.
Ach, moment.powod byl.
Moj komentarz nie byl werbalną formą bicia poklonów.
Może dlatego, że to wybitna prowokacja? 2-3 filmy rocznie dla gwiazdy formatu Meryl to naprawdę niewiele, a stwierdzenie, że jest słaba nie wymaga nawet komentarza. Więc myślę, że prędzej czy później i ten temat zniknie (całkiem słusznie zresztą).