w tym roku pojedynek rozegra sie miedzy meryll a michelle williams. Chociaz moim
zdaniem oskara dostanie na 99% Meryll.
Mam nadzieję, że zdobędzie Oscara. Brak groźnej konkurencji, oprócz Close nie ma popularnych osobistości. Meryl samym swoim nazwiskiem miażdży inne nominowane. Goraco liczę na Oscara dla Niej :)).
To się zdziwimy, jak wygra Viola Davis ;p Nie sądzę, żeby wygrała Rooney Mara (chociaż przyznam, że podobała mi się "Dziewczyna z tatuażem"). Nie widziałam Alberta Nobbsa, więc trudno mi się wypowiadać na temat szans Close... w każdym razie liczę na wygraną Meryl ;)
Ja też oczywiście trzymam kciuki za Meryl ;D i myślę , że przy tej liczbie nominacji należy jej się statuetka . z resztą nie tylko dlatego ... jest wiele powodów z których wynika , że zasługuje na Oscara . ;))
A no ciekawy ten pojedynek o pierwszoplanową rolę kobiecą. Wydaję mi się, że Oscara dostanie Davis z przyczyn politycznych, ale sercem wolałbym aby wygrała Williams jako zadośćuczynienie za Marilyn i konsekwentne odmawianie jej nagrody.