A ty dodając do swoich ulubionych Charlesa Bronsona pewnie chciałeś być bardzo cool... ]
wnioski jakie generuje twój umysł są takie odświeżające, ale chyba niepotrzebnie się nimi dzielisz z szerszym audytorium
masz coś do Charlesa Bronsona, czy po prostu lubisz się nabijać z ikon kina sensacyjnego minionych lat?
Dołączam się do pytania mmc7 ...masz coś do Bronsona ? czy po prostu jesteś jednym z tych debili którzy nie mając jakiś konkretnych argumentów przeglądają profil osoby której chcą dopiec w poszukiwaniu ulubionych Filmów/Seriali/Aktorów z których można by było się ponabijać ?.