powrót do forum osoby Michael Bay 
użytkownik usunięty 
Kiedy ten człowiek zrobi w końcu jakiś normalny film, bo do tej pory widziałem tylko kicz, fajerwerki, chaos na ekranie , głupotę, marny dowcip, jeszcze raz głupotę i god bless america.
Zastanawiam się czy ten człowiek zdaję sobie sprawę jaki chłam robi.
Niezła opinia jak na kogoś kto ma awatar kolesia, który "gra" tylko jedną częścią ciała. Chyba nie zdajesz sobie sprawy ile poświęcenia i wysiłku potrzeba, aby stworzyć megaprodukcje tego typu. Już tylko za to należy przed nim chylić czoła. On tworzy letnie rozrywkowe kino, które ma za zadanie wizualnie rozsadzić umysł widza. Jeśli dorównasz mu chociażby w połowie, wtedy może ktoś przejmie się tymi bzdurami, które wypisujesz. A na dzień dzisiejszy zachowaj swoje opinie dla siebie i dalej oglądaj kreskówki.
"zachowaj swoje opinie dla siebie"
Po to jest forum aby wyrażać swoje opinie panie MasterOfPain, a nie po to aby oglądać g*wno polane miodem i posypane cynamonem i przytakiwać jakież to dzieło genialnego umysłu.
"oglądaj kreskówki"
filmom animowanym którym wystawiłem wysoka ocenę tylko ze względów sentymentalnych, gdyż to część mojego dzieciństwa i uważam je za bardzo dobrze zrobione. Natomiast Transformersi ( słusznie nagrodzone złotą maliną) to tak głupi film że trzeba być dzieciakiem żeby tego nie zauważyć.
Dzieciństwa? Jesteś na serio w niedojrzałym wieku jeśli nie doceniasz takiej produkcji. Naprawde potrzeba duzo wysilku. "g*wno polane miodem i posypane cynamonem"? Co to w ogóle znaczy? Na serio zachowaj to dla siebie, bo jesteś żałosny. To jest reżyser innego typu niż np. Tarantino. On na tym dużo pracuje i płaci grube pieniądze, a na dodatek zarabia 2 lub 3 razy więcej za te filmy. Jak umiałbyś nawet napisać taką dużą sume liczb jaką on zarabia to odpisz.
Właśnie dojrzałość pozwala mi dostrzec mierność i głupotę tego filmu. Jak byłem dzieckiem to podniecałem się takimi śmieciami jak Batman&Robin, Street Fighter itp., uważałem że efekty specjalne, sceny walki, fajne gadżety i inne duperele czynią film super zajebistym. Pod "tą gruba warstwą miodu i cynamonu" nie dostrzegałem tego czym były naprawdę te filmy.
Co do Transformersów to, marna fabuła, słaby humor i te chaotyczne, szybkie sceny akcji, przeplatane ze slow motion, gdzie główny bohater wydziera się "OPtimuuuus" albo "Nooooooo", w tle powiewająca flaga amerykańska, patos i kicz czyli g*wno polane miodem i posypane cynamonem, wywołują we mnie odruchy wymiotne.
"g*wno polane miodem i posypane cynamonem"? Co to w ogóle znaczy? Na serio zachowaj to dla siebie, bo jesteś żałosny."
Naprawdę dziwię się że nie zrozumiałeś, o co mi w tym wyrażeniu chodziło. Widocznie jesteś tym typem człowieka któremu trzeba dosłownie tłumaczyć, gdyż sam się w życiu nie domyśli.
A co do tego "zachowaj dla siebie", to jest forum dyskusyjne gdzie można wyrażać swoje opinie o filmie. Ty jednak pewnie tego też nie rozumiesz.
Powtarzasz to samo ciągle i ciągle. Transformers to jeden z najlepszych filmów. Wiem, że Transformers 2 było żałosne, ale tamto jest spoko. Jak tego nie widzisz to na serio jesteś głupi. Pisze "zachowaj to dla siebie", bo to cie czyni tak żałosnym, że nawet nie wiesz jak. Aż mnie ciarki przechodzą kiedy piszesz takie rzeczy. Efekty specjalne i sceny walki nie czynią filmu super? Nie chciałbyś tego? Widzisz co ty piszesz? Są takie filmy i takie, każdy gatunek jest inny. M. Bay akurat robi taki. Czy ci to sie podoba czy nie. Jak nie masz do niego w ogóle szacunku za prace nad Tf3 to jesteś głupi.
A ty jesteś tak głupi, że nie widzisz że 1, 2 i 3 są równie idiotyczne. Tak to jest inny gatunek masz rację i jak wspomniał gnat8010 i Dynekk podniecają się nim tylko dzieci, bądź niezbyt rozgarnięci dorośli. Efekty specjalne mogą uczynić film lepszym ale w tym przypadku to nie działa. Sceny akcji są tak idiotyczne, tak wszystkim przeładowane, że można dostać padaczki.
Powiedz mi co Cię urzekło w tym filmie bo nie wiem? Może roboty? A może Megan Fox?
Ten film jest jak MTV, czyli słodziutkie g*wno (tak g*wno to najlepsze określenie dla tego filmu) dla nastolatków.
Dorzucam ci jeszcze to, musisz koniecznie to przeczytać.
http://www.film.org.pl/prace/50_prawd_transformers.html
I przestań mnie obrażać pajacu, bo ja najeżdżam na film anie na ciebie.
A ty jesteś po*ebany jak nie widzisz że 1 2 i 3 są inne. Podniecają sie nim tylko dzieci i niezbyt rozgarnieci dorosli? Żałosne. Musisz koniecznie przeczytać jakiegoś kretyna, który ma kompleksy i pisze 50 punktów żeby zjechać film? MTV jest gówniane? Niby dlaczego? Nie rozumiem cie. Masz jakieś dziwne wąty do rzeczy, a nawet nie masz powodu. Roboty? Megan Fox? Akurat nie to. W tym filmie podobały mi sie sceny walki i efekty specjalne. BO TO JEST TAKI FILM!!! Inne filmy są inne. Nazwy gatunków wskazują, Akcja - film akcji, horror - straszny film. Już kapujesz? Czy mam ci przyg*upie wytłumaczyć??? Każden jest inny, więc jak zjeżdżasz Tf3 to zjeżdżasz Avatara? To jest to samo. Więc zjeżdżasz ten film, który zaimponował całej ludzkości? Żal mi cie. I co z tego że najeżdżasz na film "anie" na mnie?
Hahahahaha a więc poznałem twój gust.
Ja rozumiem że to jest film ale strasznie kurva głupi. Może jak by była kategoria filmów gówno-filmy odmóżdżające, to dałbym tej produkcji przynajmniej 8. Albo jeszcze inaczej, kategoria MTV- filmy które są dla nastolatków, którym plastikowa popkultura oraz ogólna mcdonaldyzacja świata wyżera mózg.
Avatar nie był wcale zły, przynajmniej nie trzeba być dzieckiem z ADHD żeby móc go oglądać.
A teraz wytrzyj smarki w rękaw, otwórz paczkę czipsów, spójrz na zaplamione twym nasieniem zdjęcie pana Baya które trzymasz w szufladzie razem z zabawkowymi transformersami, popraw swój hipsterski szalik i włącz MTV bo leci teledysk Riłany albo inne kurva słodkie urodziny czy ekipy z Jersey, czyli tak zwane "odmóżdżacze" jak Transformersi. Dobij się nimi, niech skończą konsumować resztki twojego mózgu bo dużo już z niego nie zostało.
Zauważ jeszcze pało, że ten "kretyn" który napisał o tych prawdach objawionych, zrobił to bardzo obiektywnie, trzeba być mega niedorozwojem umysłowym żeby tego nie dostrzegać . Wspomniał nawet, że film mu się podobał gdy wyłączył myślenie. Autor nie reprezentuje ani twojej strony czyli onanistów wielbicieli, ani mojej czyli ludzi otwarcie mówiących prawdę o tym gniocie.
To znaczy, że obejrzałeś wszystkie 3 części tak? chyba tak, skoro mówisz, że są idiotyczne. Ale po obejrzeniu pierwszej części powinieneś się zczaić o czym będzie 2 i 3 część a mimo to oglądałeś dalej... no to się podobało. Więc NIE WCISKAJ KITU jaki to jesteś porządny i lubisz tylko filmy psychologiczne haha. No chyba, że nas wszystkich okłamałeś i NIE OGLĄDAŁEŚ TYCH FILMÓW ?!?!. Skoro tak, więc nie masz prawa mówić, że są idiotyczne i w ogóle zakaz wypowiedzi o tych filmach!!!.
Już zjeżdżasz mnie "anie" film? "A ty co jego pies"? :D Żałosne .. xD nisko już upadłeś... Jakbym upadł do takiego niskiego poziomu jak ty, to może bym sie przejął tym co piszesz i bym skomentował twoją żałosną wypowiedź.
Masz rację twój rynsztokowy poziom zaczyna mi się udzielać. "Jakbym upadł do takiego niskiego poziomu" ty nie upadniesz, bo niżej już się nie da.
Ale teksty miażdżące xD, brawa. Naprawde "Ty nie upadniesz, bo niżej już sie nie da" xD. Jasny ch*j. A najlepsza była ta wypowiedź w której sie tak zbulwersował xD. Nie jestem taki poje**ny jak ty, że musze trzymać jego zdjęcie w szufladzie. Wieź sie otrząśnij. Ja go po prostu lubie. Jak ty kogoś lubisz to od razu dobierasz sie do niego xD? Myślałem, że troche pociągniesz z tymi "spoko" i "inteligentnymi" tekstami. Ale już widać jak nisko schodzisz. Baaardzo nisko. Zabawki Transformersów? Akurat nie mam :). A co do chipsów? Nie są najgorsze, smakują mi. Ja sie nie smarkam jak ty, gdy widzisz jak nisko upadłeś ze swoimi tekstami. "Popraw swój hipsterski szalik" xD. Dobra tego już nie umiem skomentować xD. "Riłany"??? Najpierw sie dowiedz sie o czym piszesz i to samo dotyczy pana Bay'a. Nie oglądam takich programów tylko słucham muzyki. Jedyny program, który oglądam to MTV Cribs.
Transformers to prawie to samo co Avatar. Więc jak możesz zjeżdżać coś co jest podobne jak cholera? np. Wyspa Giligana i LOST. Nie chce mi sie z tobą pisać, bo widać, że jesteś cofnięty. Więc spadaj na drzewo dokończyć ewolucje i dopiero potem pogadamy.
Normalnie jak cię czytam to jasno odczuwam, że ronisz łzy starając mi się odgryźć, mam z ciebie klaunie niezły ubaw. Widzę oczami wyobraźni jak leżysz na podłodze uderzając w nią raczkami i nóżkami w swojej bezradności i przypływie furii.
Twoje odpowiedzi na moje teksty są tak cienkie że zastanawiam się czy uczęszczasz do pierwszej czy już do drugiej klasy gimnazjum. Kopiujesz moje wypowiedzi i próbujesz nimi mnie ośmieszyć, a robisz to tak żałośnie, iż zaraz dostanę z tego powodu rozwolnienia. Ja też pobawię się w twoją grę.
"Nie jestem taki poje**ny jak ty, że musze trzymać jego zdjęcie w szufladzie."
Jesteś. Zbulwersowałeś się tak strasznie gdy usłyszałeś kilka ostrych słów krytyki na temat tego głupiego filmu, iż zacząłeś mnie obrażać. Więc musisz być naprawdę na tyle poje**ny, że cię to tak bardzo dotknęło. Pewnie do dzisiejszego dnia moczysz w nocy łóżko z tego powodu. Oczywiście nie przyznasz się do tego na forum i zapewne zripostujesz to tekstem chyba w rodzaju "chyba ty moczysz łóżko bo ja nie", jak już to wcześniej bywało, żywiąc głęboką nadzieje że mnie to ubodzie.
"Transformers to prawie to samo co Avatar"
No już chooy. Widać jaki z ciebie znawca filmu. Idąc twoim tokiem rozumowania "Transformers" to to samo co "Terminator", bo oba to filmy sci-fi. Albo Gorączka to prawie to samo co Mission: Impossible bo to i to to filmy sensacyjne. KURVA MISTRZ LOGIKI.
Pewnie rozkładasz to w taki sposób:
Avatar jest filmem sci-fi
Transformers jest filmem sci-fi
Jeśli Transformers = sci-fi i Avatar = sci-fi to Avatar = Transformers
Kurva GENIUSZ
Twoja poprzednia wypowiedź:"Musisz koniecznie przeczytać jakiegoś kretyna, który ma kompleksy i pisze 50 punktów żeby zjechać film?"
To nie jest kretyn ale ty idioto ponownie obrażasz ludzi którzy mają inne zdanie od twojego. Przeczytaj błaźnie cały jego tekst a zrozumiesz, że odnosi się do filmu całkiem obiektywnie, a nawet wspomina że film mu się podobał, oczywiście najpierw wyłączył myślenie.
"MTV jest gówniane? Niby dlaczego? Nie rozumiem cie."
MTV na początku swego istnienia była bardzo dobrą stacją, która realizowała założenia dla których została stworzona czyli granie dobrej muzyki i promowanie różnych wykonawców. Obecnie stacja poszła w stronę komercji, obierając sobie za cel młodzież, piorąc im mózgi śmieciowymi programami w typu "moje kurva słodkie urodziny" i itp g*wna. Pokazują lansowanie się jakiś zjebów którzy ze słowem artysta nie maja nic wspólnego, a gówniarze zapatrzeni w ekrany tracą kontakt z rzeczywistością, starając się ich naśladować. Chłopaki stroją się na jakiś gejów czy innych hipsterów, a dziewczynki koniecznie chcą być jak panna Hilton, a do tego potrzebują jak najkrótszych różowych spodenek aby świecić tyłkiem. Idealnym przykładem dziecka MTV jest sławna internetowa osobistość niejaki Lutek. Muzyka która jest dziś puszczana też do dobrych nie należy ale to już kwestia gustu. Ale jeśli ktoś preferuje bardziej Justina Biebera czy jak to się do cholery piszę, niż Boba Dylan czy Davida Bowie a dobrym popem nazywa mega kuhwa HIT "Mirami-Sexualna" to ja się z takim człowiekiem nie dogadam.
"Więc spadaj na drzewo dokończyć ewolucje"
Chłopaki z klasy gimnazjalnej cię tego nauczyli. Spadaj NA drzewo. Spada się Z drzewa, a nie do cholery na. W ogóle całe zdanie jest bez sensu, nie da się dokończyć czegoś co nie ma końca (no chyba że całkowity koniec istnienia naszej planety uważasz za koniec tego procesu), ty tępa kurvo umysłowa.
Odezwij się jeszcze nalegam, naprawdę mam dobry polew czytając twoje rozpaczliwe wypociny.
Nieźle sie rozpisałeś :D. Ale niestety nie chce mi sie ciebie czytac. Ta rozmowa ciągnie sie już bardzo długo. Nie wiem jak już mam ciebie komentować. Dosłownie. Więc nie chce mi sie już z tobą gadać...
Facet jest niesamowicie pracowity i ambitny. Szkoda, że nie wybiera do wyreżyserowania sensownych filmów. Mógłby (gdyby chciał) robić naprawdę dobre filmy.
Popieram i dodam od siebie ze nie jest on pierwszym przykład człowieka który mimo potencjału i talntu zaprzedał sie komercji i tandecie.Bardzo ciężko oglada sie jego filmy podczas T3 myślałem o wyjściu z kina,poziom głupoty jaki osiąga ten reżyser jest niewiarygodny,odradzam i polecam omijanie tego pana i jego wypocin szerokim lukiem.