Na pewno posiada charakterystyczny, niski głos, który dodaje charyzmy Fisherowi. Ale na pewno jest to aktor, który nie zagrał jeszcze roli na miarę swoich możliwości.

W moich "ulubionych" znalazł sie nie za jakiś film czy serial, ale za znakomitą rolę w Splinter Cellach :) Jego głos znakomicie pasował do Sama Fishera. Ciekawe co pokaże w kolejne odsłonie, w której nacisk położą na fabułę i postać głównego bohatera.

http://gry.onet.pl/Command_Conquer_3_Tiberium_Wars,zap_itm.html?GameOID=2087&OID =1367586 [gry.onet.pl/Command_Con...] Zobaczcie tutaj!

Tak jak Splinterowi daleko do MGS-a, tak Ironside'owi daleko do Davida Haytera

Bzdura....Splinter Cell to typowy klasyk "stealth" a Ironside jako voice-actor jest niesamowity !

Zgadzam się, takiego głosu się nie zapomina

Za głos Sama Fishera daję mu 10. Niepowtarzalny, tak samo jak głos Davida Batesona w Hitmanie.