Michaela Watkins kończy swoją przygodę z SNL. Żal niesamowity, bo jej Angie Tempura ze swoim "Bitch Pleeze" dosłownie wymiata. Liczę, że zaliczy jakieś cameo i wpadnie czasami do Weekend Update.
Taaaa Angie Tempura wymiatała (jako Hoda Kotb też była niezła), szkoda, że już nie będziemy Michaeli oglądać (taka Jenny Slate wydaje się być słabsza).