Jest to rodzaj kobiety(razem z Amy Adams) której przybywające lata wcale nie ujmują urody, a wręcz przeciwnie. Poza tym jest całkiem niezłą aktorką, bardziej predysponowaną do komedii romantycznych, ale rolę w filmach sensacyjnych, dramatach też nie wychodzą jej źle:-)
DO tego duetu dorzuciłabym wiele aktorek ale napewno Rachel McAdams. Ta to juz wogóle chyba z każdym rokiem ładnieje. A i aktorką jest bardzo dobrą. A co do powyżej aktorki to si zgadzam, chociaz ktos napisał ze przypomina Liv Tyler-mi bardziej Audrey Tatoou
również sie zgadzam. jak dla mnie jedna z najlepszych aktorek. nie jest przesiąknięta tym całym "syfem" ktory bije od rzekomych gwiazd.
mam nadzieje, ze zobaczymy ja w jakiejś mega-produkcji
pzdr