Dokładnie , mam takie samo zdanie w kwestii talentu Michelle a tym bardziej urody :). Mimo że Oscar nie jest wyznacznikiem talentu aktora to póki co nadal jest najważniejszą nagrodą w świecie filmu i kto jak kto ale Pfeiffer powinna go dostać!

Co do jej aktorstwa to raczej Oscara jej nie wróżę i nigdy nie wróżyłem, ale talent ma.
Natomiast co do urody to jest ona moim ideałem, według mnie najpiękniejsza kobieta świata. Nic dodać nic ująć.

Uważam, że należał się jej Oscar za "Wspaniałych Braci Baker". To jedna z jej lepszych ról-wspaniała, wyśmienita.
"jak wino"- to określenie pasuje tylko do nielicznej grupy gwiazd, które z wiekiem stają się w pewien sposób lepsze, piękniejsze. W gronie tych gwiazd obok np. Seana Connery'ego czy Susan Sarandon znajduje się właśnie Michelle Pfeiffer-jedna z najpiękniej starzejących się gwiazd.

Tak za ''Wspaniałych Braci Baker'' powinna dostać Oscara. W ogóle jeśli patrzac na same nominacje , Akademia pominęła jeszcze kilka jej ról które zdecydowanie na samą nominacje zasłużyły. Może wreszcie do tego dojdzie po filmie ''Cheri'' ??

Liczę na to że w tym filmie pokaże, jak wspaniała potrafi być na ekranie. Czy dostanie Oscara- zobaczymy, mam nadzieję że dostanie ale tylko wtedy jak na niego zasłuży, jak jej rola będzie na prawdę super.
Michelle miała możliwość zagrania w wielu wspaniałych filmach, ale odrzucała różne role, czego, jak sama podkreśla, teraz żałuje, przebierała w scenariuszach, co nie zawsze wychodziło jej na dobre.