Osobiście uważam że jest najpiękniejszą aktorką. Ma w sobie coś co magnetyzuje. Nawet gdy film w jakim gra nie jest jakimś dziełem to i tak warto oglądać go dla niej. Jako aktorka jest dobra, ale wydaje mi się, że najlepsze jeszcze przed nią.
Muszę przyznać że często oglądam jakiś film tylko ze względu na Michelle, a przez to często trace kilkadziesiąt minut, bo niektóre filmy są bardzo beznadziejne. Ale rzeczywiście dla Michelle Pfeiffer warto zmarnować trochę czasu.
Masz racje ja tez uwazam ze jest napiekniejsza katorka mimo ze wile jest pieknych, ale ona ma taka urode ktora sie nie nudzi. Nie jest to jakas uroda sexbomby czy laki tylko kobiety. Jest bardzo delikatna i ma w sobie to cos co ma niewiele kobiet.