Nie warto popatrzeć na nią przez inny pryzmat niż Hannah? Zmieniła się i już od dawna większość społeczeństwa - nawet tego starszego - nie patrzy na nią jako HM. Nie przekonuję Cię abyś ją polubił/a ale tylko chociaż pomyślał/a obiektywnie o jejosobie. Ona też pomaga ludziom z różnych zakątków świata a głównym celem jest Haiti i jej organizacja, która zwie się "Get Ur Good On" i nie tylko, w której się udziela i namawia ludzi do pomagania.

Jak mam popatrzeć obiektywnie jak jedyne źródło dla nas, które ją kreuje są media ?
Z tego co wiem co to drugi aktor ma organizację, która pomaga biednym dzieciom i w większości to są dobre chęci, a raczej dbanie o wizerunek a nie pomoc. A Cyrus sama w sobie jest mało inteligentną dziewczyną, która zbija kokosy na nietrwałych emocjonalnie nastolatkach wychodząc w skąpo ubranym stroju na każdy koncert po Ameryce i śpiewa z playbacku bo jedyne co potrafi robić to przepuszczać swój głos przez najróżniejsze machiny. A jak przychodzi co do czego, to na żywo wyje jak kot obijający się o śmietniki . Jej piosenki nie mają żadnego sensu, żadnego przesłania, po prostu są. A kasa leci na konto.

Też chciałbym dymać tak połowę społeczeństwa, tylko mi dane było przyjść na świat w średnio rozwiniętej finansowo rodzinie, aha, no i w Polszy.

1. Tragedia co Ty tutaj mówisz.
2. Mówisz o skąpym stroju, okej. W takim razie najlepiej jej doradzić, żeby następnym razem wyszła na scenę w szaliku, skórzanej kurtce i czapce wtedy nie będzie będzie Ciebie raziło po oczach, że jest ubrana w skąpy strój. Spora większość celebrytów i gwiazd młodego pokolenia tak się ubiera bo to przykuwa uwagę ludzi a jakby się ubrała tak jak wspomniałem wcześniej to mogę się założyć, że co najmniej 30% ludzi przed sceną poszłoby a ludzie przed telewizorami przełączyli by kanały bo by pomyśleli, że jakaś stara baba wyszła na scenę i śpiewa. Tak wygląda to dzisiaj więc nie zrażaj się co do strojów.
3. "Śpiewa z playbacku" - rozwaliłeś mnie dosłownie i w przenośni. Radzę odwiedzić Tobie youtube i jednak przesłuchać jeszcze raz jak śpiewa a wyć to może pies do księżyca. Jeśli wg. Ciebie ona ma aż tak zły głos to powiedz to reszcie świata (pomijając młodych nastolatków a uwierz tego starszego jest też sporo), że tak jest to nie wiem czy długo byś pożył xD. Wiele starszego społeczeństwa stwierdziło po czasie, że jednak jest niezłą wokalistką ale to także sprawa gustu.
4. "Jej piosenki nie mają sensu" - Widzę, że jednak wprawiony słuchacz się znalazł i przesłuchał wszystkie piosenki, że tak uważa. Słuchaj tak wygląda dzisiejsza pop kultura, utwór ma być skoczny bądź trochę mniej i wolny oraz dobrze się przy nim bawić. Jeśli nie lubisz tego gatunku to się nie dziwie takiej opinii gust to gust o nim się nie dyskutuje.
5. Wiesz nad inteligencją nie będę mówił kto jaką ma bo większości gwiazd jakaś tam sodówa strzeliła do głowy i zrobiła coś nagannego (np. Daniel Redcliff niby taki dobry chłopak a przyznawał się, że ma problemy z alkoholem). Więc ja bym się tutaj nie czepiał o to tym bardziej w sprawach charytatywnych, choć masz tutaj trochę racji, że dbanie o wizerunek jest dla nich ważne lecz sądzę a nawet jestem pewien, że są tacy jak już pomagają to nie robią to z wymuszeniem albo z westchnieniem tylko od serca i na prawdę chcą pomagać bo jak mają kasę to warto przekazać. Myślisz kto dał 6 mil. dla ofiar trzęsienia ziemi w Japonii - Cyrus - i tylko nie mów mi, że "co miała zrobić poprawiła znowu tym swój wizerunek". Wiesz 6 milionów to jednak nie mało a byle gwiazda nie przeznaczyła by tyle kasy nawet jeśli zarabia krocie. Znam celebrytki, które zarabiają trochę mniej od Miley a jakoś nie było mowy ile wpłaciła pieniędzy bo zapewne była tak mała, że nie było czym się chwalić. Dlatego w tej kwestii nie oburzałbym się bo jednak nie masz do końca racji.

Myślę po prostu, że większość takich ludzi jak Ty i nie tylko widzi jak się dzieje w dzisiejszym świecie show biznesu i dlatego każdego wrzuca do jednego worka.

Grochem o ścianę. Każdy mój argument odparty jeszcze głupszym. Fanom/fankom Cyrus mówię nie.

Lepiej popatrz na swoje a nie oskarżasz, ze moje są jeszcze gorsze bo do każdego potrafię dać stosowny argument a Ty... właśnie. Ale czemu twierdzisz, ze jestem jej fanem może lubię jej tylko muzykę i ew. podoba mi się z wyglądu. Zbyt pochopnie oceniasz ludzi a jak widzę gdy ktoś obrażą kogoś a znam tą trochę osobę to staram się ją obronić gdy nie ma podstaw do oskarżeń.

+ Starałem się zniżyć do Twojego poziomu bo nie wiedziałem czy zrozumiesz.

tak tak, bełkocz dalej i biegnij kupić jej następną płytę gdzie nie ma ani jednego 1% jej czystego głosu.

Haha irytuje mnie twój tok myślenia, a jest on na granicy tak na oko gimnazjum. Na żadnej kupionej płycie nie masz tzw. LIVE wszystko jest zawsze w jakimś stopniu przepuszczone przez syntezator i wyczyszczone wszelkie niedociągnięcia.

tak tak, liż stopy

I kolejna niedojrzała odpowiedź... więc wiek mówi sam za siebie.

należysz po prostu do durnego plebsu, jesteś ogłupiona showbiznesem.

Błąd bo nie jestem dziewczyną, a która "gwiazda" /celebryta nie jest ogłupiony/na showbiznesem i komercją? Podpowiem Ci praktycznie żadna więc to ma się nijak do twojego stwierdzenia.

A czy jesteś gwiazdą? Nie należysz do plebsu, któremu będzie podobało się wszystko tylko by cię ogłupić jak właśnie Miley Cyrus.

Każdy miał bądź ma swojego idola albo chociaż jest kimś zainspirowany więc słuchając czyjąś muzykę bo Ci się bardzo podoba i czasem czytasz wiadomości na temat tej osoby bo jesteś ciekawy czy coś nowego wyda czy nie i tak samo ma to się do filmu, czyli także możesz się do tego zaliczyć ale dobra Never rmind bo nie dojdziemy do ładu ;)

liż stopy, mówiłem.

Ja nie powiedziałem, że nie należę do plebsu (trochę tak). Naprawdę jesteś tak ograniczona, żeby zachwycać się takim dziadostwem, który wypromował się na sławię tatusia?