Hanna montana to moze nie odpowiedni serial dla bardziej dojrzałej widowni ale dla nastolatków jak najbardziej. nie ma tam przemocy albo seksu itd...a humor , piosenki, przebieranki itd ? czemu nie?
Przypomnijcie sobie jak byliscie nastolatkami...moze to bylo dawno..moze nie . w moim Przypadku to jakies 14 lat temu . Owszem wtedy młodziez byłą inna ale gdyby wtedy dziewczyny oglądały hanna montana to nie sądzę aby zgłupiały i spadł by im IQ . Pomyślcie troche . ludzie no....
Poza tym nawet antyfani...przyznajcie...ze da sie wyłapać kilka piosenek z jej dyskografii ktore mimowolnie wpadają w ucho...o gustach sie nie dyskutuje ale jednak .
Czytając te portale zajmujące sie plotkami doszedłem do wniosku ze ta dziewczyna nie tylko z wiekiem wyładniała...ale tez zmądrzała . Nie wstawia juz prowokujących fotek....a wypowiada sie mądrze . (nawet jesli jej to dyktują)
to mimo wszystko jej wizerunek się polepszył . więc pytam? po co tyle jadu? dlaczego? to nie jest mandaryna czy frytka ktora denerwuje ludzi swoim istnieniem . To nie jest też doda która kręci dupą i nastolatki ją lubią za jej debilne wypowiedzi , śmiech jak oślicy i ubiór taniej dziwki.
Obejrzyjcie sobie jakies nie wiem, teledyski...Miley cyrus byc moze odsłania nieco ciała tzn nogi czy brzuch..ale to jest grzeczne. z wyczuciem smaku.
Więc naprawde, znajdźmy sobie ludzie inną ofiare do bluzgania .