... ale dlaczego tu nie ma nic o liderze najlepszego obok Tankard zespołu z Niemiec?
A szkoda, że taka tu pustka, bo głos ma zajebisty. A i muzykę robi zajebistą.
No ja miałbym problem z wybraniem nr 1. Są przeca jeszcze Accept, Sodom, Rage, Exumer, Gamma Ray... Jest z czego wybierać. ;)
Masz racje!:). Sodom to też bogowie, jeszcze Destruction i rzeczywiście trudno wybrać, ale pamiętam, że Kreator był tym zespołem, który to jakby zaczął, tę popularność niemieckich kapel, ludzie zainteresowali się niemiecką sceną i poznali wtedy pozostałe grupy i stąd ten sentyment. Accept to też legenda, tyle, że mniej agresywny gatunek metalu, a Exumer, który miał świetne intro na swojej płycie i extra tytułowy kawałek trochę za szybko "przeleciał" przez metalowe niebo, taki trochę meteoryt:) Pozdrawiam!