Oglądałam go ostatnio w The Divide...Oj "miłość od pierwszego spojrzenia", pomimo roli w
jaką się wcielił, a raczej tego, w jak złą postać ewoluował. Uważam, że dla fanów Milo ten
film jest pozycją obowiązkową - sprostał bardzo wymagającej roli. I rzadko nosił na sobie
koszulkę.
Dokładnie ja znałam go z słodkich ról (Niecne uczynki, Herosi) pokochałam go za te role ;) Uwielbiam go w takiej postaci słodkiego łobuza ;) Właśnie obejrzałam The Divide i Pathology gdzie pokazuje swoją ciemniejszą stronę i jestem mile zaskoczona. W obu produkcjach poradził sobie świetnie. Szczególnie The Divide porównując do reszty ciężka rola, naprawdę. A że rzadko nosił koszulkę to chyba plus, jak na takiego przystojniaka ;)
Też niedawno widziałam Pathology, kolejny raz Milo sprostał trudnej roli złego chłopca i ja chyba takie role z jego udziałem lubię najbardziej ;) Tak, Milo jest stworzony do tego by chodzić półnago. Rozpieszcza oczy ;) Z popularnymi gwiazdami już grał, jest uniwersalny aktorsko i przystojny, mam więc nadzieję że w najbliższym czasie czeka go jakaś superprodukcja dzięki której jego nazwisko będzie szerzej znane, a co za tym idzie pojawi się w większej ilości (mam nadzieję dobrych) filmów.
Dokładnie, słyszałam że jakieś filmy w przyszłym roku z nim wyjdą. Na pewno obejrzę ;-) No i wierzyć że taki przystojniak i takie ciało pi 30 wow :-D
Dokładnie, wygląda naprawdę młodo, widziałam go wczoraj w filmie ,,Spadaj, Tato'' prawie umarłam ze śmiechu z jego roli ;-)
Pewnie jest wampirem i nie zmieni mu się to do starych lat. Nie widziałam tego filmu, muszę nadrobić ;) Kusi mnie "Kiss of the Damned", pomimo kiepskiej oceny. Ale coś mi się wydaje, że są tam sceny godne zobaczenia