To po prostu żałosne jak bardzo netflix próbuje na siłę wcisnąć czarnoskórych aktorów do filmów. Ja nie mam problemu z obejrzeniem filmu gdzie grali by np. Sami murzyni bo np. Czas i miejsce akcji ruzgrywałyby się w Afryce. Tak jak nie mam problemu z oglądaniem japońskich produkcji z samymi...