Pewnie masz na myśli te sceny gwałtu, role prostytutek i takie inne :>>>>

Boże zwonu pieprzysz swoje frazesy Vinaya. Co zazdroscisz jej że gra prostytutki. Może sama chcesz spróbowac tego najstarszego zawodu, skoro tak bez przerwy pochłania twoje myśli. Ty sama napewno niczego w życiu nie zagrasz, chyba że rolę wilka w szkolnym przedstawieniu. Pozdrawiam.

Zgadzam się z Tobą Karla90,dla MNIE i MOIM zdaniem Monica jest boska,uwielbiam ją:) i żadne głupie gadanie tego nie zmieni.Właśnie stałam się fanką Egipcjanki,haha dobre teksty:) pozdrawiam

Mówisz o kulturze, a sama zachowujesz się jakby przeze mnie wzrosło ci ciśnienie. Najwyraźniej nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Nie wiem czy warto tak się zdzierac dla osoby, która i tak ma cię w dupie.
"Co zazdroscisz jej że gra prostytutki. Może sama chcesz spróbowac tego najstarszego zawodu, skoro tak bez przerwy pochłania twoje myśli."- pewnie masz już tak wyprany mózg, że już sama nie wiesz co piszesz, bo jakoś nie sądzę zebyś była aż tak głupia. Może to ty tak intensywnie o tym myślisz skoro była to (z pewnością nad takimi błyskotliwościami- inaczej długo się nie myśli) pierwsza rzecz jaką wystukałaś swoimi nerwowymi paluszkami na klawiaturze.
"Ty sama napewno niczego w życiu nie zagrasz, chyba że rolę wilka w szkolnym przedstawieniu. Pozdrawiam."-pewnie twój wyprany mózg nie pozwala ci na czytanie ze zrozumieniem. Z pewnością juz to czytałaś, bo odpisywałaś mi na tamten post. Ja GRAM w jednym z wroclawskich teatrow. Wiem, ze takim prostakom, jak ty, ktorzy pewnie sami odgrywali role statystow, trudno w to uwierzyc. Koncze ta idiotyczna rozmowe, w ktora sie niestety wdalam.
PS.Zacznij uzywac przecinkow.

Boże Vinaya dostałam kolki śmiechu. Ty we wrocławskim teatrze? Twój życiorys, który tu tak nam wykładasz coraz bardziej przypomina jakiś film, który opowiada o czymś nierealnym i niemożliwym. Przepraszam, że niedoceniałam cię jako artystkę. Otóż teraz stwierdzam, że masz duży talent do pisania bajek. Wykorzystaj to . A tak poza tym to wcale się nie denerwuje pisząc z tobą, bo nie jesteś kimś, kogo inteligencja by mnie przytłaczała. Taka zwykła dziewczyna, żyjąca w jakimś innym wymiarze(wrocławski teatr, co?).

A ja dostałam przepukliny :>>>> od śmiechu oczywiście...
Aha
Jeżeli uważasz, że zdawanie zagranicznej matury i granie w teatrze jest nierealne to pozwolisz, że daruje sobie sarkastyczne gratulacje...

"Przepraszam, że niedoceniałam cię jako artystkę."-Wybaczam.

"Otóż teraz stwierdzam, że masz duży talent do pisania bajek"- to miło, ale jakoś nigdy nie szło mi pisanie...

"Wykorzystaj to - oh, twój sarkazm mnie przeraża :>>>>
" bo nie jesteś kimś, kogo inteligencja by mnie przytłaczała"-ale pewnie twoja tak :>>

"Taka zwykła dziewczyna, żyjąca w jakimś innym wymiarze(wrocławski teatr, co?). "- jestem zwykłą dziewczyną :>>>> ale pozwolisz, że resztę przypiszę tobie :))) A w Wrocławiu są teatry :>> naprawdę......