Ta aktorka ma w sobie taką drapieżność i grację, po prostu widzę ją w zwiewnej sukni ze sztyletami ukrytymi pod szatą.
A Arianne była drobna, wręcz dziewczęca. Morena wydaje mi się na tę rolę zbyt dojrzała.
Takie moje odczucie :)
Ale Nymeria... doskonała.
Ja w roli Nymerii bym obsadził Aishwarya Rai (nie wiem jak odmienić to imię). Książkowa Adrianne była dla mnie ideałem kobiecości i dlatego wybrałem aktorkę która jak dla mnie ma idealną urodę. Szczerze mówiąc jeśli wybiorą aktorkę która mi się nie spodoba to chyba szlak mnie trafi.